Przeprosiny? Czy to jakiś żart?

308 8 2
                                    

Weszłam do pokoju i położyłam się na brzuchu w łóżku małżeńskim i głową w poduszce zaczęłam płakać. I nagle ktoś zaczął pukać
myślałam, że to Wujek więc otworzyłam. Jak zobaczyłam tam Neymara odrazu chciałam zamknąć drzwi ale on mi nie pozwolił bo przytrzymał mi je i powiedział:
-nie ładnie tak gościom zamykać drzwi przed nosem
-po 1 ty nie jesteś gościem w moim pokoju po 2 zasługujesz- mówiąc to uśmiechnęłam się
-mogę wejść?-spytał
-nie?-powiedziałam
- bo płakałaś tak?-spytał Neymar
-nie?!-powiedziałam wkurzona
-ta Yhym- odpowiedział
I nagle złapał mnie i położył na swoim ramieniu o tak:

 Jak zobaczyłam tam Neymara odrazu chciałam zamknąć drzwi ale on mi nie pozwolił bo przytrzymał mi je i powiedział:-nie ładnie tak gościom zamykać drzwi przed nosem-po 1 ty nie jesteś gościem w moim pokoju po 2 zasługujesz- mówiąc to uśmiechnęłam ...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I wszedł do pokoju zamykając za sobą drzwi, położył mnie na łóżku, usiadł na brzegu i powiedział:
-czemu płakałaś?
-bo was nie lubię- odparłam
I go nogami zapchałam na podłogę i spadł z łóżka.
-HA HA HA HA HA HA- dusiłam się ze śmiechu
-o ty!!!!!-krzyknął Neymar
Złapał mnie i mnie przytulił... właśnie o tak:

Ja go też przytuliłam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja go też przytuliłam... NIE WIEM CO WE MNIE WTEDY WSTĄPIŁO, ŻE GO PRZYTULIŁAM!
W tej samej chwili gdy się przytulaliśmy to wszedł mój wujek Anton i piłkarze mówili:
-uuuuuuuu-drżeli się piłkarze
-o wow-powiedział wujek
Jak ich zobaczyłam odetchnęłam Neymara i spadł na łóżko. A ja pobiegłam na dół...
Wujek za mną pobiegł.
TYMCZASEM W MOIM POKOJU:
-JAK WY TU WESZLIŚCIE?!?!-powiedział Neymar do swoich kolegów
-były otwarte drzwi więc weszliśmy bo długo was nie było- powiedział Mbappe
-WAS COŚ BOLI TERAZ JUŻ NIGDY SIĘ DO MNIE NIE ODEZWIE!!!! -krzykną Neymar
I wyszedł z mojego pokoju i pobiegł do mnie.
Płakałam na kanapie mówiąc wujkowi, że go tylko przytuliłam sama nie wiedziałam co się ze mną dzieje ale na szczęście wujek mówił tylko ,,dobrze nic się przecież nie stało".
-mogę pogadać z Emily?-spytał Neymar mojego wujka
-jeśli ona chce to tak-powiedział wujek
-może-odpowiedziałam
Wujek poszedł do reszty piłkarzy a Neymar usiadł koło mnie i zaczął mówić:
-JA CIĘ PRZEPRASZAM NIE CHCIAŁEM ABY TO TAK WYGLĄDAŁO, nie wiedziałem, że nie domknęły się drzwi...-powiedział Ney
-PRZEPROSINY? CZY TO JAKIŚ ŻART?!-krzyknęłam
-co? -spytał się
-jeju nie masz za co przepraszać nawet ten przytulas to była jednorazówka-odpowiedziałam
-to czemu płaczesz?-spytał
-bo nie lubię jak ktoś mówi typu ,,uuuuuuuuuu" lub ,,młoda para" jeju my się znamy 1 dzień.
-racja-odpowiedział
NADSZEDŁ WIECZÓR
Do mojego pokoju weszła obsługa hotelu z Neymarem.
-tak? O co chodzi? -spytałam
-Pan Neymar nie ma gdzie spać bo jego pokój musi być do remontu a, że Pani ma małżeńskie łóżko i państwo się znają to będzie spał u Pani-powiedziała obsługa wpychając go do mojego pokoju jak wepchnęli zamknęli drzwi.
-bezczelni!!!! -krzyknęłam
-heh no to musimy spać w jednym łóżku-powiedział Neymar
-ale ty śpisz na kanapie? -powiedziałam
-ale ja nie mam zamiaru spać na twardej kanapie i jeszcze zamiast kołdry koc no proszę cię-powiedział Neymar
-ale nie ma tematu ty śpisz na kanapie ja na łóżku mój pokój moje zasady!-krzyknęłam
A ten podniósł mnie położył na łóżku i zaczął gilgotać pod pachami bo wiedział, że mam tam gilgotki!
-przestań hahahhahha-powiedziałam
-mogę spać na łóżku?-spytał
Przestał gilgotać
-NIE!?!? Za żadne ska- hahahhaha
(Nie zdążyłam powiedzieć bo znowu zaczął mnie gilgotać)
-to mogę?-spytał
-dobra możesz ale stop!!!! hahaha-krzyknęłam
I tak jak powiedziałam tak zrobił przestał mnie gilgotać.
Rozpakowaliśmy się i poszliśmy na kolacje.
Po kolacji wzięłam piżamę z walizki o taką:

I poszłam do łazienki się przebrać jak się przebrałam to Neymar po tem poszedł jak on się przebierał to ja położyłam się spać po tem nie wiem co się stało

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I poszłam do łazienki się przebrać jak się przebrałam to Neymar po tem poszedł jak on się przebierał to ja położyłam się spać po tem nie wiem co się stało. Jak rano wstałam leżałam na czyjejś klatce piersiowej... (tak to była Neymara klatka) próbowałam wstać tak aby go nie obudzić aby tego nie zauważył jak spaliśmy ale oczywiście się nie udało bo jak delikatnie ruszyłam głową otworzył oczy i się na mnie patrzył i powiedział:
-jak się spało skarbie?-spytał

MYŚLI EMILY:
JAKIE KURDE SKARBIE PO 1 DO NICZEGO NIE DOSZŁO PO 2 OD KIEDY TY SIĘ TAK TROSZCZYSZ DUPKU

-spie#####j od kiedy jesteśmy na ,,skarbie"?!?!-powiedziałam z wkurzenie
Neymar walną mnie palcem wskazującym w nos i powiedział:
-ładnego masz noska jak się wkurzasz-powiedział z uśmiechem
-dupek-powiedziałam z uśmiechem i wstałam
Wzięłam ciuchy z walizki, poszłam do łazienki i się przebrałam w to:

I poszliśmy na śniadanie po schodach bo czemu nie? Ale oczywiście musiałam iść z tym dupkiem ;/ Jak schodziliśmy spotkaliśmy a tam Portugalczyk ze swoją bandą dzbanów schodziliśmy koło nich ktoś powiedział:-nowa laleczka pana Neymara hahahaha-wszy...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I poszliśmy na śniadanie po schodach bo czemu nie? Ale oczywiście musiałam iść z tym dupkiem ;/
Jak schodziliśmy spotkaliśmy a tam Portugalczyk ze swoją bandą dzbanów schodziliśmy koło nich ktoś powiedział:
-nowa laleczka pana Neymara hahahaha-wszyscy zaczęli się śmiać
-zamknij się Cristiano Ronaldo -powiedział Neymar
-zamknij się Neymar-powiedziałam
-co...-powiedział Neymar
-hahhahaha-śmieli się Portugalczycy
-choć młoda idziemy na śniadanie?-Ronaldo spytał się mnie
-dobrze choć-odpowiedziałam
ROBIŁAM TO SPECJALNIE DLA TEGO ABY NEYMARA WKURZYĆ.
Neymar złapał mnie za rękę i pobiegł ze mną na śniadanie...

Chyba kocham cię... NeymarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz