Jeongin Pov.
- Och, uh.. cześć - Odpowiedziałem zestresowany. - Nie stresuj się, wszystko będzie dobrze - Powiedział. Nie wiem czemu, ale wierzyłem mu wszystko będzie dobrze. Jego oczy były piękne, tak samo jak jego usta, które prosiły się o pocałunek.. Czekajcie.. Czy ja się zakochałem? To niemożliwe, i tak pewnie mnie nie polubi.. - Halo? Wszystko dobrze? - Zapytał. - Och przepraszam.. Nie zawracaj sobie mną głowy, i tak muszę zaraz wracać - Powiedziałem. - Może ja ci przedstawie członków, bo oni sami nie raczą przyjść - Powiedział.
- Tamten blondyn to Felix, z nim szybko się zaprzyjaźnisz, ten niski to Changbin, ten przy komputerze to Bang chan, lider zespołu - Kontynuował Kim, a ja zamiast patrzeć na osoby które wskazuje, wciąż patrzyłem na niego. - Okej, ja już pójdę.. - Powiedziałem. - Och, Okej - Odpowiedział.
Wyszedłem z budynku kierując się do domu Yuna'y. Gdy byłem już przed drzwiami ostrożnie złapałem za klamkę i wszedłem do środka. - Jeongin! - Krzyknęła biegnąc do mnie. - Jak było? - Zapytała podekscytowana. - Opowiem ci zaraz, najpierw daj mi się przebrać - Powiedziałem.
Opowiedziałem jej wszystko, ale gdy miałem zaczynać opowiadać o Kimie, zaciąłem się. - Uh.. Jest taki chłopak, który jest bardzo miły i przyst- to znaczy przyjazny. - Powiedziałem po czym westchnąłem. - Yuna ja się chyba zakochałem! - Powiedziałem a ona się zdziwiła. - W tym Seungminie? - Zapytała. - Mhm.. - Mruknąłem. - Pomogę ci - Powiedziała na co się uśmiechnąłem. - Dziękuję.. - Odpowiedziałem.
--------------------------
A/n: Rozdział krótki
na potrzeby opowieści:)
CZYTASZ
× 𝐷𝑖𝑎𝑟𝑦 - 𝑆𝑒𝑢𝑛𝑔𝑖𝑛 ×
FanfictionJeongin od dziecka pisał pamiętnik. Był trainee, i dostał się do grupy ,,TxT". Lecz wybryki Hongjoong'a sprawiły, że wywalili go z wytwórni. Jeongin nie miał już nadziei, że będzie mieć jakiekolwiek szanse w jakiejkolwiek wytwórni. Stracił wszystko...
