Can't you see me? | Yeonbin Pl | TOMORROW X TOGETHER

✧✩✧

Tamtego wieczoru Soobin został chłopakiem Yeonjuna. Nastolatek wreszcie zauważył uczucia przyjaciela. Teraz oficjalnie byli szczęśliwą parą. Ich rodzice dowiedzieli się pierwsi. Reakcja nie była mocno satysfakcjonująca. Rodzice Soobina po prostu im pogratulowali, a jeśli chodzi o rodziców Yeonjuna to ojciec nie zniósł tego zbyt dobrze ale to zaakceptował. Mama natomiast bardzo się ucieszyła, że jej syn w końcu będzie szczęśliwy. Następnie dowiedzieli się przyjaciele, którzy tak naprawdę już od dłuższego czasu podejrzewali związek chłopaków.  

24.07.2018 Madryt 08:45

– Jesteśmy! – Odparł radośnie Yeonjun trzymając swojego chłopaka za rękę kiedy wysiedli z samolotu w Hiszpanii.
– Dalej nie mogę uwierzyć, że tu jesteśmy! – Soobin przyciągnął do siebie blondyna i mocno go przytulił.

Minęło właśnie 7 miesięcy odkąd para nastolatków związała się ze sobą. Yeonjun postanowił na wakacje zabrać Soobina do Hiszpanii. W końcu chłopak bardzo o tym marzył, a drugi bardzo dobrze o tym wiedział.

Zaplanował wyjazd przy pomocy rodziców. Starszy już od dłuższego czasu odkładał pieniądze na spełnienie marzenia bruneta.

Kiedy przeszli przez kontrolę graniczną i odebrali swoje walizki, skierowali się do wyjścia z lotniska. Zapakowali swoje bagaże do taksówki i pojechali nią prosto do centrum Madrytu, w którym znajdował się ich hotel.

– Thank you, bye. – Pożegnał się Yeonjun kiedy wysiedli z samochodu. – Okej, no to teraz pochwalisz się swoimi umiejętnościami hiszpańskiego. – Zaśmiał się i wszedł do recepcji hotelu ciągnąc swoją walizkę.
– Co? – Zapytał bardziej siebie zdezorientowany brunet. – Nie, czekaj! – Pobiegł jednak szybko za blondynem kiedy zdał sobie sprawę o co chodziło. Nie zdążył jednak nic więcej powiedzieć ponieważ chłopak stał już przy recepcji.
– Buenos dias! En que les puedo ayudar? – Zaczęła uśmiechnięta Pani siedząc za blatem recepcji.
– Em.. – Soobin mniej więcej zrozumiał sens zdania ale totalnie nie wiedział jak odpowiedzieć. W zamian za to usłyszał tylko śmiech kogoś obok.
– Hi we... – Uratował go rozbawiony Yeonjun dobrze o tym wiedząc, że Soobin nadal nie potrafi składać pełnych i rozumnych zdań.

 Po jakiejś chwili kobieta podała starszemu klucze do ich pokoju, wskazując mu przy tym, którym korytarzem powinni się udać na piętro.

– Po co mnie tak stresowałeś skoro wiedziałeś, że wszystko załatwisz po angielsku? – Oburzony brunet szedł obok szczęśliwego chłopaka.
– Trochę stresu Ci w życiu nie zaszkodzi. – Roześmiał się, a młodszy wiedział, że nie potrafi dalej udawać, że jest na niego zły.

Weszli do pokoju, który został wynajęty przez Yeonjuna na najbliższy tydzień. Całe "mieszkanie" było w stylu skandynawskim. Po wejściu do pomieszczenia na lewo od razu była przestronna biała łazienka, dalej salon połączony z kuchnią w jasnych beżowych kolorach. Były tam również wielkie okna z widokiem na miasto. Na końcu po prawej stronie znajdowała się sypialnia. Jedno wielkie i miękkie łóżko oraz dwie wysokie szafy zajmowały 80% tego pomieszczenia. Tak jak w salonie, duże okna dodawały tego całego efektu "wow"

– No i jak? – Zapytał podekscytowany Yeonjun.
– Wow. – Szepnął do siebie Soobin chodząc po mieszkaniu. – Dziękuję! – Z wielkim uśmiechem na twarzy podbiegł do chłopaka i przytulił go tak mocno jak tylko mógł.
– Nie ma za co, to tylko część tego co mam przygotowane. – Odpowiedział kładąc swoją głowę na ramieniu drugiego. – Ale już dość tych przytulasów bo jeszcze dużo rzeczy jest zaplanowane. Wieczorem się poprzytulamy dobrze?
– Dużo rzeczy? – Jęknął Soobin oddalając się od blondyna. – Jestem zmęczony lotem.
– Nie martw się, będzie dobrze. – Poklepał chłopaka po ramieniu, o które przed chwilą się opierał i wraz ze swoją walizką powędrował do pokoju w celu rozgoszczenia się. Soobin niechętnie poszedł za nim również ciągnąc swój bagaż.