Pov. Polska
Obudziłem się, z myślą, że jestem u siebie. Było mi bardzo ciepło i miękko. Otworzyłem lekko oczy i zobaczyłem Niemca.
Myślałem, że śpi. Postanowiłem wyjść z jego ucisku, ale gdy tylko się leciutko ruszyłem to przycisnął mnie mocniej. Okazało się, że nie śpi tylko bawi się moimi włosami.N- Gdzie uciekasz~?
P- Chcę wstać, szkoła jest - powiedziałem chamsko.
N- Ale jest 5 rano kochany~
P- No i mnie to nie obchodzi. Masz mnie puścić bo ja idę do szkoły!Puścił mnie i poszedł się ubrać, dał mi jakieś jego ubrania, niestety były za durze, ale trudno. Zeszedł na dół do kuchni i zaczął robić śniadanie. Siadłem w salonie a on po chwili przyszedł do mnie położył śniadanie i zaczął jeść.
Po zjedzeniu posiłku, poszedł zanieść brudne naczynia do zlewu i je umył. Po wykonanej czynności podszedł do mnie i mnie objął.N- Smakowało~
P- Gówno cię to obchodzi. A poza tym daj mi golf a nie podkoszulek.
N- A czemu~?
P- Wiesz ciekawe pytanie. Dlaczego kurwa pomyśl!Przybliżył swoje usta do mojej szyi i zrobił mi malinkę. Jęknąłem.
P- To dasz?
N- Nie wiem~ Boisz się przyznać, do tego, że ktoś cię zdominował~?
P- W-w-wcale n-n-nie!On tylko się zaśmiał i poszedł po mój upragniony golf. Kiedy mi go przyniósł, dał mi go, a ja poszedłem się przebrać do łazienki. Od razu lepiej. Pomyślałem i wyszedłem do niego.
N- Pamiętaj, to ja mam zdjęcia - uśmiechnął się do mnie, a ja nie zrozumiałem jego przekazu.
P- J-jakie zdjęcia?! - wyjął telefon i pokazał mi moje zdjęcie.
P- J-jak?! Kiedy?!
N- Mam swoje sposoby~Wyszedłem oburzony i trzasnąłem drzwiami. Niemcy wyszedł za mną, ale nie starał się mnie do gonić.
/// Time skip/// W szkole///
Siedziałem na ławce, przypomniałem sobie tą sytuacją z wczoraj. Zarumieniłem się. Kurwaaaaa.
W- Cześć Lengyelország! Wszystko w porządku?
P- Cześć Węgry, tak wszystko w porządku.
W- Ale na pewno?
P- Tak.
W- A wracasz dzisiaj do domu, czy zostajesz u swojego chłopaka ( ͡° ͜ʖ ͡°)?
P- On nie jest moim chłopakiem!
W- No dobrze spokojnie - zaśmiał się cicho i poszedł pod swoją klasę.Kiedy zadzwonił dzwonek, poszedłem pod klasę i wszedłem do niej. Siadłem w ostatniej ławce tak jak zawsze.
Nl- Dzień dobry uczniowie.
Cała klasa- Dzień dobry.
Nl- Po pierwsze Polska - od cząsnąłem się po tym jak pani powiedziała moje imię.
Nl- Pan dyrektor, chcę się z tobą widzieć.
Cała klasa- Uuuu
P- Po co?!
Nl- Nie wiem idź i zobaczysz.Wstałem i wyszedłem z klasy. Skierowałem się do biura dyrektora. Zapukałem i usłyszałem "Proszę". Wszedłem i zobaczyłem dyrektora siedzącego za biurkiem.
~~~~~~~~~
Nie dla psa.
Wiecie ja ja was lubię denerwować kończąc w takim momencie rozdział ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Trudno musicie czekać DŁUGO ( ͡° ͜ʖ ͡°)
~~~~~~~~~
CZYTASZ
///Kto tu jest Bad Boy'em~~?///GerPol///countryhumans///+18/// ZAKOŃCZONE
ActionPolska chodzi do liceum i jest największym Bad Boy'em w szkole. Pewnego dnia do jego klasy dochodzi nowy uczeń i się wszystko zmienia o 180 stopni. UWAGA Ta książka będzie miała dużo lemonów i może zniszczyć twoją psychikę, więc czytasz to na własn...