Rozdział 1

298 7 0
                                    

-Lily zejdź na chwilę na dól!!- zawołała mama
-O co chodzi ?
-Ja z tatą wyjeżdżamy na dwa dni do Barcelony.
-Okej
- Masz tutaj 400 dolarów kup sobie coś , Pani Smith będzie regularnie do was przychodzić gotować wam i sprzątać .

Pani Smith to nasza gospodyni opiekuje się nami od 10 lat jest dla mnie jak babcia. Moi rodzice często wyjeżdżają a ja zostaję praktycznie sama ponieważ moich braci bardzo często nie ma w domu. Są już pełnoletni Jackson ma 18,
Noah 19 a Owen 23 lata. Moi bracia pomagają mojemu ojcu w firmie a ja jeszcze chodzę do szkoły

Następnego dnia

Dzisiaj wstałam o 6:30 żeby nie spóźnić się do szkoły wybrałam sobie ciuchy ubrałam szerokie czarne spodnie z dziurami czarny top i brązową bluze, zrobiłam delikatny makijaż i umyłam zęby.
Zeszłam na dół i przywitałam się z Panią Smith
- Witaj Lily
-Dzień dobry Pani Smith
-Siadaj kochanie zrobiłam ci siadanie twoje ulubione naleśniki z owocami i dżemem truskawkowym.
-Dziękuje a nie wie pani gdzie są moi bracia ?
- Nie stety nie wiem jak przyszłam to tylko ty byłaś w domu .
-Jak zawsze.
Zjadłam śniadanie ubrałam buty i słuchawki włączając w nich muzykę.
Wyszłam z domu i ruszyłam w stronę szkoły. Po dotarciu na miejsce przywitałam się z moją przyjaciółką
Emily. Poszłam do szafki wziełam
potrzebne książki i poszłyśmy na lekcję. Przed chwilą zaczeła się już 5 lekcja kiedy nagle słyszę przez głośniki
Lily Miller proszona do gabinetu dyrektora. Nagle wszyscy popatrzyli na mnie całą się zestresowałam. Pani Davis poprosiła moją przyjaciółkę żeby mnie odprowadziła. Emily odprowadziła mnie i się ze mną pożegnała. Zapukałam i wchodząc zobaczyłam mojego najstarszego brata Owena jak weszłam od razu mnie przytulił byłam bardzo zdziwiona i zapytałam
-Co się stało ?
-Lily posłuchaj nasi rodzice w drodze powrotnej zostali napadnięci niestety nie przeżyli tego.
-Nie wiedziałam co powiedzieć może nie byli najlepszymi rodzicami na świecie ale ich kochałam łzy napłyneły mi do oczu
-Ponieważ jesteś nie pełnoletnia a ja jako twój najstarszy brat przejmę opiekę nad tobą
-Rozpłakałam się i nie wiedziałam co mam robić ja prawie wogule nie rozmawiam ze swoim bratem od kilku lat rzadko kiedy mówmy sobie cześć a nagle będzie moim opiekunem prawnym.
-Lily zabierz teraz swoje rzeczy i idź do samochodu ja zaraz tam przyjdę
- zrobiłam to co kazał droga powrotna mineła nam w ciszy .

Hejka to moja pierwsza książka mam nadzieję że wam się spodoba z

Czemu Ja ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz