Zawiera: bondage, sounding, orgasm control, edging, overstimulation, anal sex, losing consciousness
***Podniosłeś się z łóżka z uśmiechem na ustach. Czekał cię dzień pełen pracy i już nie mogłeś się doczekać. W ekspresowym tempie przygotowałeś śniadanie i jedną porcję zaniosłeś do Nightwinga. Sam, chcąc jak najszybciej zobaczyć się z Jasonem, zjadłeś w pośpiechu. Później już, jak na skrzydłach, poszedłeś do pokoju, gdzie był Jason.
- Już nie śpisz? - zapytałeś, na co odpowiedział ci niezrozumiały bełkot.
Uśmiechnąłeś się i podszedłeś do mężczyzny. Metal uderzył o metal, kiedy Red Hood spróbował uwolnić swoje ręce. Powoli zsunąłeś z jego ust chustę, pozwalając jej opaść na szyję mężczyzny.
- Ty chory pojebie...
- Mówiłem, tutaj się tak nie odzywamy - poczochrałeś jego włosy, ale szybko zabrałeś rękę, unikając przy tym zębów Jasona. - I nie gryziemy. Chyba że znowu chcesz mieć coś w ustach.
- Zobaczysz, Batman nas znajdzie i zmyje ten twój - zanim mężczyzna zdążył dopowiedzieć, znowu założyłeś mu chustę, odbierając możliwość mówienia.
- Naprawdę myślisz, że się tutaj zjawi? - zrobiłeś krótką przerwę, przypatrując się reakcji czarnowłosego. - A nawet jeśli, to będzie za późno. Dickie już odwzajemnia moją miłość, ty też niedługo zaczniesz.
Palcami przejechałeś po klatce piersiowej i brzuchu Jasona, kończąc na jego podbrzuszu. Chwilę później powoli, milimetr po milimetrze, zacząłeś zsuwać je w stronę penisa mężczyzny.
Czarnowłosy cały czas próbował się wygiąć, bylebyś tylko nie dotykał go bardziej, niż to konieczne. Dostrzegłeś też, jak jego członek powoli stawał się twardy.
Może i Jason protestował bardziej od Dicka. Ale dzięki temu szybciej go złamiesz. W końcu nie zachowywałby się tak, gdyby nie bał się, że mu się spodoba. A patrząc na reakcje jego ciała...
Schyliłeś się delikatnie i pocałowałeś go w czoło. Kiedy odrywałeś usta, Red Hood uderzył głową w twoją brodę tak mocno, że musiałeś zrobić kilka kroków do tyłu.
Jak ty nie lubiłeś przemocy.
Poruszyłeś kilka razy szczęką, po czym złapałeś Jasona za policzki, boleśnie wbijając przy tym palce. Zmusiłeś go, by lekko się podniósł i na ciebie patrzył.
- Widać, że też byłeś szkolony przez Batmana - powiedziałeś chłodno, a z mężczyzny wydostał się cichy jęk bólu, spowodowany przez twoje paznokcie. - Tylko pamiętaj, nie jesteś tutaj sam. I mam nad tobą pełną kontrolę. Do ciebie należy tylko decyzja, czy pokochasz mnie bezboleśnie, czy z użyciem siły.
Puściłeś czarnowłosego, turkusowe oczy patrzyły na ciebie wystraszone i zdziwione twoim wybuchem.
- No, a skoro zachowujesz się jak Dick - uśmiech znowu wykrzywił twoje usta, a głos przybrał pogodny ton. - To podobnie zostaniesz ukarany.
Wyszedłeś na chwilę, żeby zabrać swoje zabawki. Mogłeś wziąć je wcześniej, ale chęć, by jak najszybciej zobaczyć swoich ukochanych, spowodowała twoje lekkie roztrzepanie.
Nie minęło dużo czasu, nim wróciłeś. Jason dalej leżał na łóżku jakby gotowy na ciebie. Niestety, ledwie zobaczył cię w drzwiach, a już znów spróbował się, tym razem z użyciem większej siły, uwolnić.
Wyglądał tak uroczo...
Wystarczająco długo obserwowałeś działania Red Hooda, by się przygotować. Jason nie miał szans się oswobodzić. Dokładnie o to zadbałeś.
CZYTASZ
Obsesja |Dick Grayson X M!Reader X Jason Todd| (zakończone)
Fanfiction‼️Tw: Dubcon/noncon, syndrom sztokholmski, użycie narkotyków, przemoc, manipulacja, yandere Reader‼️ Podstęp sprawił, że jeden z najpopularniejszych bohaterów został złapany w pułapkę. Niestety nie kończy się na Nightwingu. Złoczyńcy bowiem udało s...