JUNGKOOK POV.Westchnąłem I spojrzałem na nią leżącą w łóżku. Ona już śpi, a ja idę w jej stronę. Wpatruje się w jej anielską twarz.
Uśmiecham się I ktoś puka do drzwi. Patrzę na nie i idę w ich stronę.
Otwieram drzwi i widzę Namjoona hyunga. Uśmiecham się i mówię "Och, hyung, co słychać?"
Uśmiecha się i pyta "Angela śpi?"
Patrzę na nią i patrzę na niego. Kiwam głową i mówię "Tak, dlaczego pytasz?"
Kiwa głową i mówi "Chcę się tylko upewnić, że wszystko z nią w porządku."
"Nic jej nie jest. Mam taką nadzieję że tak." powiedziałem.
Namjoon rozejrzał się dookoła i spojrzał na mnie "Jin hyung powiedział nam co po tym, jak oboje wyszliście."
Marszczę brwi i mówię "Co powiedział?"
"Powiem Ci jutro. Nie czuje się bezpiecznie, aby powiedzieć ci to tutaj, a Jin hyung musi to wyjaśnić, ponieważ wszystko to widział." powiedział.
Widział? Spuszczam wzrok, a on klepie mnie po ramieniu "Dobranoc bracie. Zobaczymy się jutro, powinieneś odpocząć." powiedział. Odchodzi, a ja zamykam drzwi.
Dlaczego on to powiedział? Czy zrobiliśmy coś złego? Lub--
Patrzę na nią śpiącą spokojnie. Podchodzę do niej i siadam obok niej.
Położyłem się i ją przytuliłem. Jest taka słodka w moim uścisku. Uśmiecham się I dłużej całuję jej czoło.
Uśmiecham się i zasypiam.
.
.
.
.
.Wchodzę do swojego pokoju. Zamykam drzwi i jestem w szoku.
"Co tu robisz? I dlaczego trzymasz nóż?"
Beatrice posłała mi złowrogi uśmiech i powiedziała "Sprawiasz, że chce to zrobić, Jungkook. Nie mam wyboru."
Potrząsnęłam głową i powiedziałem "Nie jestem dla ciebie najlepszy, Beatrice. Możemy zostać przyjaciółmi i proszę, nie rób tej niedorzeczności"
Uśmiecha się I mówi "Muszę. Możesz mnie zatrzymać." uśmiecha się i idzie do łazienki. Usłyszałem, jak ktoś krzyczy i rozszerzyłem oczy, gdy zobaczyłem kogo z niej wyciąga.
"Angela?!"
Jej oczy są czerwone i chce uciec od Beatrice. Jej usta są zakryte ubraniem. Jej ręce są związane do tyłu.
Beatrice popchnęła ją i uklęknęła na podłodze, idę w jej kierunku.
Beatrice przyłożyła nóż do jej szyi i powiedziała "Im bliżej jesteś, tym łatwiej mogę zabić tę dziewczynę."
Angela rozpłakała się i potrząsnęła głową. Idę trochę do tyłu. Krzyczę na Beatrice.
"BEATRICE PRZESTAŃ. CO ROBISZ?! PRZESTAŃ, BYĆ PSYCHOPATKĄ?! TO NIE JEST W OGÓLE WŁAŚCIWE. DOSTANIESZ ZA TO STRASZNĄ KARE?!"
Śmieje się i mówi "Och, tak? Rozumiem. Jestem z tego powodu szczęśliwa. Dopóki ona umrze, będę szczęśliwa. Bez niej będę spokojna. Wybierasz ją zamiast mnie. Więc to jest to, co dostaniesz."
Podniosła rękę z nożem i wtedy...
"Jungkook?! Obudź się?!"
Szybko otwieram oczy i siadam na łóżku. Patrzę na nią, a ona mruży oczy. "Wszystko w porządku? Ciągle krzyczysz." powiedziała.
Westchnąłem ciężko. Więc to był tylko sen. Tak wspaniale. Zastanawiam się, dlaczego mam te sny. To dziwne.
Westchnęła i powiedziała "Powinieneś szybko wziąść prysznic. Inni będą wściekli, jeśli się spóźnimy."
Kiwam głową i szybko wstaje z łóżka. Jezu, co to miał znaczyć ten sen.
Czy coś się stanie w stosunku do nas? Lub niej? O stary. Umieram w środku.
ANGELA POV.
"O tak, przygotuję tort dla nas dziewczyny. Tylko dla nas." powiedziała Joanne eonni.
Wyciąga ciasto z koszyka, a ja uśmiecham się szeroko.
"Sama to zrobiłaś?" powiedziałam. Kiwa głową i mówi "Tak, czy to nie piękne?"
"Jest naprawdę piękne. Podoba mi się." powiedziałam z uśmiechem.
"Jaki to smak?" zapytała Ewiena, żona Yoongiego oppy.
"Och, to czekoladowe. Cóż, dziewczyny kochają czekoladę, prawda?" powiedziała Joanne podczas krojenia ciasta.
"Tak, racja." powiedziała Edrea, żona Jimina oppy.
"Okej, daj mi swój talerz. Pokroiłam już go na kilka kawałków i pokroiłam bardzo dobrze i uczciwie." powiedziała Joanne.
Uśmiecham się i wszyscy oddajemy jej talerz.
Rozejrzałam się I zobaczyłam, że Jungkook opiera się o ogromne drzewo, trzymając ręce w obu kieszeniach. W ogóle się nie uśmiechnął i uśmiechał się tylko przez 3 sekundy.
Kiwa głową i patrzy w dół. Czy coś się z nim dzieje?
"Angela, to jest twoje." powiedziała Joanne.
Patrzę na nią i biorę. Uśmiecham się i mówię "Dziękuję."
Biorę kęs i przeżuwam. Wow to bardzo dobrze.
"Wow, naprawdę to uwielbiam. Jest bardzo miękkie i słodkie. Czy mam rację dziewczyny?" powiedziała Edrea. Wszyscy się uśmiechamy i kiwamy głowami. Uśmiecham się i mówię "Mam nadzieję, że uda ci się zrobić takich więcej. To naprawdę słodkie, a ty jesteś bardzo utalentowana."
Joanne uśmiechnęła się i powiedziała "No cóż, jeśli wszyscy nie macie nic przeciwko, chciałabym nauczyć was, jak upiec to ciasto. Nie tylko ciasta, trochę deserowych babeczek, mogę was też nauczyć."
Wszyscy ją podziwiamy.
Monica potrząsnęła głową i powiedziała "Pogrzebujesz dużo składników, jeśli wszyscy do ciebie dołączymy."
Joanne patrzy na nią i mówi "Och, daj spokój Monico. Masz wielką magię. To znaczy to nie to samo?"
Monica marszczy brwi i mówi "Tak?"
Wszyscy milczymy, a Joanne mówi "Nie, nie obchodzi mnie to. Magia czy moc. Cóż, nie wiem. Obchodzi mnie to, całe jedzenie."
Wszyscy się z niej śmiejemy. Joanne jest zabawną osobą i naprawdę wie jak rozśmieszyć ludzi wokół niej.
Jungkook powiedział mi kiedyś, że Taehyung I Joanne mają ten sam zwyczaj i charakter, co czyni ich najlepszą parą wśród nich.
Cieszę się, że wszyscy są dla mnie wspaniali.
Uśmiecham się i dalej delektuje się ciastem.
----------------------------------------------------
Hej spróbuję jeszcze dziś wstawić kolejny rozdział jak mój wattpad mi na to pozwoli, ponieważ mam z nim problemy i rozdziały nie chcą się zapisywać. Mam nadzieję że podoba wam się rozdział.
Życzę wam miłego dnia/nocy/wieczora/popołudnia💖🌸
882 słów.
CZYTASZ
THE ROYAL FAMILY || JEON JUNGKOOK *TLUMACZENIE*
Ficção Adolescente"Wasza Wysokość... Zrobię wszystko, abyś mi wybaczył to, co zrobiłam. Ja--" Angela „Spokojnie. Wyjdź za mnie" Jungkook „Eee, przepraszam. co właśnie powiedziałeś?" Angela „Słyszałaś mnie, moja księżniczko" Jungkook #1 - goldenmaknae #1 - seokjin...