★17★

29 2 0
                                    

Pov. Baekhyun

Ta pełnia księżyca była zdecydowanie najgorszą ze wszystkich jakie przeżyłem. Te pojebane siły wymęczyły mnie na tyle, że nie miałem nawet siły otworzyć rano oczu.

Ale trzeba wrócić do jako takiego życia, wiec po kilkunastu minutach postanowiłem wygrzebać się z wyrka. Jednak brakowało mi czegoś. A raczej kogoś.. Chanyeola!

Przeszukałem cały dom, ale nigdzie go nie było. Tak samo jak mojej matki, ale to już mnie nie dziwi.

- Pewnie musiał wracać do domu debilu! - powiedziałem sam do siebie przechodząc obok lustra w salonie. I wtedy..

- KURWA KURWA KURWAAA - krzyknąłem do tego jebanego lustra. A to wszystko przez to, że moja nocna wersja ujawniła się rano. Coś ewidentnie się pojebało. Powinienem być z rana blondynem, który klnie na wszystko i wszystkich, a tu..

Złapałem szybko telefon z chęcią zadzwonienia do Luhana, ale przypomniałem sobie, że jest szkoła.

- No przecież nie odbierze inteligencie. Nie Luhan.. -

Przez to wszystko sam zapomniałem o szkole, a to niedobrze, bo jeszcze troche i mnie wyjebią ze szkoły. Znowu..

Przeglądając telefon zauważyłem kilka wiadomości. Jedne były od Luhana, a drugie.. od mojego wieczornego towarzysza, który uratował mi dupe. Pomińmy fakt, że prawie go nie znam, a płakałem przy nim jak małe dziecko. Jego obecność serio mi pomogła. O dziwo..

OD LUHANA: Baekkie, jak się czujesz? Już lepiej??

OD LUHANA: Przepraszam, że poszedłem, ale musiałem wracać do domu. Mam nadzieje, że Chanyeol cię nie zostawił ❤️

OD LUHANA: Napisz jak wstaniesz bracie! ❤️❤️❤️

Odpisałem chłopakowi szybko, żeby się nie zamartwiał dalej. Co jak co, ale ciesze się, że to akurat Luhan jest moim przyjacielem. Takiego sobie wymarzyłem..

OD CHANYEOLA: Przepraszam Baekhyun!!

OD CHANYEOLA: Musiałem iść do szkoły, ale nie chciałem cię budzić🙈

OD CHANYEOLA: TY i tak musisz odpocząć!

OD CHANYEOLA: Mam nadzieje, że już wszystko dobrze..

- Słodki... - mruknąłem gapiąc się w telefon.

DO CHANYEOL: żyje!!

DO CHANYEOL: dziękuje za wczoraj i przepraszam 😔

Odpisałem szybko, prosto i na temat, nie chcąc się rozpisywać. Rzuciłem telefon na kanapę w salonie chcąc udać się po coś do picia, ale w tym samym czasie ktoś napisał milion wiadomość.

OD CHANYEOL: Już się bałem, że nigdy mi nie odpiszesz:((

OD CHANYEOL: I że coś ci się stało

OD CHANYEOL: A ja cię zostawiłem samego

OD CHANYEOL: I poszedłbym do więzienia

OD CHANYEOL: A tam by mi dali popalić...

OD CHANYEOL: Ja bym sie bronił, ale tam są serio bandziory

OD CHANYEOL: Boże co ja gadam 🤐

OD CHANYEOL: Przepraszam Baek!

Zaśmiałem się na ten spam wiadomości od tego uszola. On jest zjebany, ale czasami całkiem zabawny, a to tylko plus.

Dark & Light ★ ChanBaekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz