Shimaru elektryk i praca na studiach

11 0 1
                                    

12.06.1997
*budzik dzwoni*
-ehhh jeszcze tylko mniej niz 2 tygodnie i wakacje- powiedział srednio zadowolonym tonem Shimaru
Kazdy poranek wyglądał tak samo: wstać, ogarnąć sie, zjeść i wyjść. Dzisiaj wyjątkowo w autobusie była grupa przedszkolaków i ich wychowawczyni. Shimaru ledwo co wytrzymał i po wyjściu z autobusu był zadowolony ze wyszedł i przeżył.
Po wejściu do szkoły przy wejściu przywitał go Hisakawa, ktory doslownie skakał z radości.
-Shimaru! Shimaru! Dzisiaj zajecia z elektryki i bedzie mozna zdobyć pare dobrych ocen!!- wykrzyknął Hisakawa
-Tak tak, bardzo jestem z tego zadowolony..- powiedział zniesmaczony Shimaru
O 8 rozpoczęły sie zajecia z elektryki.
-Witajcie drodzy studenci. Dzisiaj bede wam przedstawiał działanie systemów elektrycznych i bedziecie mogli sie pobawić w elektryka. Możecie sie do mnie zwracać pani Mika
-Nie moge sie doczekać- siedział zadowolony Hisakawa
-Ta.. bardzo fantastycznie- odparł Shimaru
Zajecia z elektryki rozpoczęły sie. Hisakawa bardzo był zaciekawiony zajęciami a Shimaru zaczęły sie zajecia podobać. Gdy pani Mika podeszła do Shimaru i dała mu polecenie zrobienia obwodu elektrycznego z 3 żarówkami Shimaru chętnie zaczął to robic. Po dosłownie 10 minutach Shimaru skończył calkiem długi obwód. Pani Mika była zadowolona z obwodu Shimaru i dała mu 5+ z aktywności. Shimaru był zadowolony. Po lekcjach poszedł szukać pracy, by sie utrzymać. Idąc na przystanek zauważył otwarcie nowego sklepu i karteczkę z napisem: Poszukiwany pracownik. Chętnie przyjmę studentów.
Shimaru zadowolił sie na widok kartki i wszedl do sklepu zapytac sie o prace z ogłoszenia.
-Dzien dobry, przyszedłem zapytac sie o pracę.- powiedział łagodnym tonem Shimaru
-Dzien dobry, prosze do gabinetu szefa- powiedział elegantnie ubrany starszy juz pan
-Witam, ja z ogłoszenia o prace- powiedział niepewnie Shimaru
-Witam, mam na imie Atari, tak ogłoszenie nadal dostępne. Jestes studentem?
-Yyyy tak, jestem studentem, potrzebuje pracy aby sie jakos utrzymać, najlepiej byłoby gdybym mogl pracować w weekend.- powiedział Shimaru.
-Chętnie pana przyjmę. Ale pod jednym warunkiem. W naszym sklepie wprowadzamy nowoczesna technologie, ktora umożliwia zamówienie w sklepie i dostawę do domu. Czy ma pan prawo jazdy?
-Tak mam. Nie ma problemu, moge dowozić zamówienia.- powiedział Shimaru
-Dobrze. Dostaje pan prace. Godziny pracy to 9-18. Do zobaczenia w sobote.- powiedział szef
-Do zobaczenia.- odpowiedział spełniony Shimaru.
Gdy wrocil do domu zrobil zadanie domowe i poszedł spac.

Krótkie życie trwa długoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz