8

966 25 41
                                    


Księżniczka: A może spotkalibyśmy się wszyscy, dawno nie widziałem was razem.

Szugar dadi: Myślę że to dobry pomysł.

Najlepszy przyjaciel: mi pasuje.

Felikśunia: mi też pasuje, a tak wogule to może Minho dodałby swojego chłopaka?

Księżniczk: WLASNIE MINHO DAWAJ POZNAMY GO!

Stary kociaż: Ej no nie rozpedzajcie się, dobra czekajcie.

Użytkownik Stary kociaż dodał użytkownika Han Jisung

Stary kociaż zmienił nazwę użytkownika Han Jisung na Dżisung

Felikśunia: Hejkaa Jisung!!

Księżniczka: Hej Han.

Dżisung: Hejka wszystkim!

Felikśunia: Chcesz się może z nami spotkać? tylko jeszcze nie wiem gdzie

Stary kociaż: może w klubie??

Felikśunia: mi pasuje, a tobie Jisung i
reszcie?

Dżisung: oczywiście że tak!!

szugar dadi: no wusmie okej

najlepszy przyjaciel: Noo jak nie możemy nigdzie indziej to pójdę

J

eogin: mi też pasuje

Binnie: Mi też, może wkocu będę kogoś miał..

Felikśunia: No ty się nie rozglądaj tak zabardzo bo Seungmin cię zabije xd

Najlepszy przyjaciel: WLASNIE.

księżniczka: Dosłownie uważaj na Seungmina xddd

później jeszcze umówiliśmy godzinę i jutro idziemy do klubu. nie myślałem że uda się wszystkich tak łatwo wyciągnąć z ich domow.

poszedłem do kuchni bo była jeszcze młoda godzina, około 16 więc na luzie mogłem zabrać się za robienie emmm, np. rogalików z czekoladą w środku.

przygotowałem potrzebne składniki i zacząłem je mieszać, gdy już ciasto było zrobione, ułożyłem je w coś podobnego do tych kupnych rogalików i włożyłem do piekarnika na 45minut.

w tym czasie posprzatelem to co wyłożyłem na blat, i usiadłem przed telewizorem patrząc czy jest coś ciekawego, i dziewnym trafem było, była jakaś bl drama więc włączyłem i zacząłem oglądać, jagby nie to że ustawiłem minutnik to wyjalbym spieczone rogale.

Wyjąłem, poczekałem 10 minut, i ugryzłem jednego, był bardzo dobry. znajomi zawsze mi mówili że świetnie gotuje.

Hyunjin

było już grubo po 15, więc wiązałem z szafy zwykłą białą koszulę i białe spodnie, na szybko zrobiłem swój codzienny makijaż, ubrałem buty oraz płaszcz i wyszedłem.

Gdy byłem przy kawiarni zetknąłem szybko na telefon alby zobaczyć godzinę. Było 5 minut po 16 więc nie było aż tak źle jak myslem.

wszedłem do środka przejeżdżając po ludziach wzrokiem. oczywiście nie mogłoby sie obejść bez autografów, które musiałem rozdać. na zewnątrz jestem twardy ale w środku miękki. gdy już skończyłem robić zdjęcia i podpisywać się, to mój wzrok przykuła jedna bardzo ładna dziewczyna mniej więcej w moim wieku. Zabijała mnie oczami przez co odrazu zkapnalem się że to jest ta Lisa.

- O wkoncu jesteś. Człowieku spóźniłeś się i jeszcze miałes serce rozdawać im autografy!? - wykrzyczała.

- Przepraszam. Wogule cię nie znam, nie wiedziałem czy to ty ale po tym jak zabialas mnie wrzokiem już to zauważyłem. - usmiechnalem się fałszywie. Dziewczyna była ładna. Miała dość duży biust, co mi się spodobało mimo że raczej już przestałem gustować w kobietach. - Po co mnie tu przyjaciagnelas? - zapytałem gdy ona nadal patrzyła na mnie złowrogo.

- Chciałam ci powiedzieć że jestem najlepsza przyjaciółka Felixa. I powiedział mi wczoraj że jesteś strasznie brzydki i że go obrzydzasz.

Coś mi tu nie pasowało. Felix miał przyjaciółkę z którą mnie nie poznał? Ja go obrzydzam? Robimy razem fotki i to dość blisko siebie więc nie wiem jak mógłby coś takiego powiedzieć.

- Zaśmiałem się fałszywie. - myślisz że uwierzę ci w takie bzdury? chciałaś się spotkać tylko po to czy po coś więcej? - zapytalem już zirytowany.

- Na razie to wszystko.

wstałem i wyszedłem z kawiarni nie dopinając kawy która sobie wczesniej zamowliem.

____________

szczerze to nie mam pomysłu co pisać. powiem wam że zapomniałam o babci felka więc jej już nie będzie. przeszkadza mi tu trochę xdd

Miłego dniaaa

<3

you are beautiful || hyunlix Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz