you are beautiful || hyunlix

9

HYUNJIN

zmęczony całą sytuacją, wróciłem do mieszkania w którym czekał na mnie psiak. Zrobiłem sobie ciepłą herbatę, wypilem i poszedłem się umyć. Jak się umyłem pooglądalem troche telewizję, i poszedłem stać.

Wstałem rano, i poszedłem niechętnie do pracy.

Wszedłem do środka, a pierwsze co mój wzrok zobaczył to Felix. Uśmiechnięty Felix. Takiego Felka już dawno temu nie wiedziałem.

Chciałem dziś z nim porozmawiać na temat tej całej Lisy.

- Cześć Lix - powiedziałem, gdy nagle mina młodszego zgorzkniała.

- Hej Hyunjin. - zerknął przelotnym wzrokiem. Podszedłem do niego i zacząłem mówić:

- Masz jakieś przyjaciółki? na przykład Lise? - niepewnie zapytałem.

- Nie, a czemu pytasz? - odpowiedział, a ja odetchnąłem z ulgą. postanowiłem powiedzieć mu prawdę, ponieważ rozważałem próbę przekonania mnie Minho.

- Umm, przed wczoraj napisała do mnie jakaś kobieta. Przedstawiła się jako Lisa. powiedziała mi że chce się że mną spotkać. poszedłem na to spotkanie, bo nie miałem nic do stracenia. Gdy przyszedłem, powiedziała że znacie się, i że ty się mną brzydzisz. Pomyślałem że coś jest nie tak ponieważ pracujemy ze sobą i robimy ze sobą blisko sesje.

- CO!!?? - Jaka Lisa? Żadnej Lisy nie znam! - wykrzyczal Felix, widocznie zdenerwowany sytulacją.

- Chciałem się ciebie spytać. Nie byłem pewny czy to prawda.

- Dzięki że mi to powiedziałeś - uśmiechnął się po czym pokazał ręką żebym poszedł z nim do szatni się przebrać.

Po sesji postanowiłem podjesc do Felixa i zapytać się czy może dałoby się wyciągnąć go do klubu. Na co on odpowiedział, że chętnie by poszedł.
Umówilismy się na 20. Była dopiero 14 więc na luzie miałem jeszcze dużo czasu żeby się ogarnąć.

OOOUU LUDZIE ROZKRECAMY TO
sorry, że nie pisałam nic, ale nie miałam żadnego pomysłu żeby jakoś to rozwinąć. Jak będzie coś nie tak to przepraszam, ale już się chyba pogubilam.. 

<3