Hejka misie<3
Jak tam wasze walentynki?Chciałam wam tylko podziękować, bo pisząc tą książkę nie sądziłam że kto kolwiek ją przeczyta🥺❤️.
Dziękuję bardzo i miłego czytania❤️.
_______________________________________~Pablo pov~
Tańczyłem z dziewczyną której "nienawidzę" ale po prostu to było silniejsze ode mnie. Ta dziewczyna działa na mnie jak magnez.
Patrzyłem w jej zielone oczy. Kocham jej oczy, są takie żywe pełne blasku a gdy patrzą na mnie, po prostu nic lepszego sobie nie wyobrażam.Patrzyłem aż zacząłem jej szeptać do ucha tekst piosenki.
- Baby, I'm dancing in the dark
With you between my arms
Barefoot on the grass
Listening to our favourite song
When you said you looked a mess
I whispered underneath my breath
But you heard it
Darling, you look perfect tonight.Brunetka była już cała czerwona od rumieńców, ale uroczo wyglądała z rumieńcami.
Jak ja cholernie chciałem ją teraz pocałować...
Zaaprzestałem tańczyć patrząc w śliczne tęczuwki dziewczyny. Moje ręce nie schodziły z jej talli ani na sekundę a tak szczerze to je jeszcze mocniej zacisnołem bo bałem się że ucieknie.
Zacząłem się lekko do niej zbliżać Wszystko robiłem bardzo powoli bo nie chciałam naruszyć jej przestrzeni osobistej.
Gdy byłem już klilka centymetrów od jej pięknych, pełnych malinowych ust jej jebany telefon nam w tym przeszkodził. Zaczął dzwonić. Jebana komórka.
Dziewczyna spojrzała na mnie i odebrała.~Kate pov~
Telefon mi zadzwonił to odebrałam.
- Halo? -cały czas stałam w objęciach chłopaka i nie spuszczałam z niego wzroku.
- Gdzie jesteś? I gdzie jest Gavi? - zapytał mój rodzic, a chłopak uważnie się całej rozmowie przysłuchiwał.
- Jesteśmy na plaży zaraz wracamy. - osnajmiłam.
- Dobrze. - powiedział i dodał - zamówię pizzę więc za pół godziny bądźcie proszę.
- Oczywiście.
Rozłączyłam się i spojrzałam na bruneta który jak zabaczył że skończyłam rozmawiać wyrwał mi telefon chowając go sobie do kieszeni po czym znów na mnie spojrzał.
Wpatrywał się w moje oczy tak jakby chciał coś zrobić albo powiedzieć ale nie miał odwagi.W końcu złapał mnie w talli i przysuną do siebie nadal bardzo uważnie patrząc w moje oczy.
Byliśmy tak blisko...tak cholernie blisko...
Położyłam swoje ręce na jego torsie przez co chłopak się lekko spiął.
Pablo zjechał wzrokiem na moje usta, a ja już wiedziałam że wyglądam jak burak. I znów podniósł wzrok na moje tęczówki.-Kate? - zapytał praktycznie w moje usta. Tak przestrzeń między nami była praktycznie zerowa.
- Mhhh? - mrukneła zadając pytanie.
Zanim się obejrzałam moje i jego usta były złączone w delikatnym a zaraz bardzo namiętnym pocałunku. Poruszał swoimi ustami tak jakby nie chciał naruszyć mojej przestrzeni osobistej co było urocze ale z drugiej czułam jak ogromne pożądanie.....
_______________________________________
Hejka jak wam się podoba rozdział?
Rozdziały będą się pojawiać prawie codziennie więc nie macie się o co martwić (:Dobranoc<3333
CZYTASZ
friends or something more / Pablo Gavi
Teen Fiction- Kate? - zapytał brunet - hm? - odpowiedzałam odwracając się do chłopaka a ten wbił mi swoje usta do moich rozchylonych warg. W tam tym momencie ciepło i przyjemność przepływające przez moje ciało nie pozwalało na przerwanie pocałunku...