Nie zjem tego! Ep 3

6.6K 32 14
                                    

Ola zabrała Kornelię do kuchni na swoich rękach. Odstawiła ją na ziemię, po czym wyjęła z szafki butelkę od mleka swojego młodszego brata.

Po co ci to? - zapytała zdziwiona Kornelia

Małe dzieci piją mleko, a ty jesteś małym dzieckiem więc wypijesz grzecznie ciepłe mleczko - odparła Ola szykując posiłek dla Kornelii

Nie jestem przecież małym dzieckiem! - powiedziała oburzona dziewczyna

Cóż, patrząc na twój obecny strój, można wywnioskować że masz około 2 lub 3 latka kochana - rzekła Ola z uśmiechem na twarzy wstawiając mleko do mikrofali.

Mhm... Nie chcę mleka, wolę zjeść pizzę - odparła Kornelia z nutką smutku w głosie.

Nie ma nic innego dla ciebie. Ewentualnie mogę ci kupić kaszkę dla małych dzieci w sklepie któregoś dnia jak masz ochotę - odparła zadowolona Ola, cicho śmiejąc się pod nosem z ubioru jej przyjaciółki.

Nie dzięki, wolę już to głupie mleko. A nie ma innego? Na przykład czekoladowego chociaż? - zapytała dziewczyna z widocznym wstrętem, jeżeli chodzi o zwykle mleko.

Nie, nie ma wybacz. Musisz wypić takie, nie ma innego, a z piersi cię nie nakarmię bo mleka nie mam. Można jedynie poudawać. Więc nie masz wyboru i jesteś skazana na to mleko które za sekundkę grzecznie wypijesz prawda? - zapytała stanowczo Ola

Mhm... Muszę? - zapytała Kornelia patrząc krzywo na mleko podgrzewające się w mikrofalii.

Tak musisz, chyba że wolisz żeby twój mały, uroczy sekrecik wpadł do ucha twojej mamy i Ani oraz także innych znajomych. To jak będzie ? Dzidzia wypije swoje mleczko grzecznie? - zapytała jeszcze raz.

Tak wypije... - odpowiedziała grzecznie dziewczyna, patrząc się, po czym spuściła głowę w dół i wiedziała że będzie musiała za chwilę to wypić.

O! Gotowe! - odparła Ola, wyciągając ciepłe mleko z mikrofali. Zamknęła ją, a następnie wzięła Kornelię za rękę i zaprowadziła ją do salonu.
Usiadła ona na kanapie i położyła głowę Kornelii na swoich kolanach. Po krótszej chwili spojrzenia na zażenowaną przyjaciółkę, wsadziła jej butelkę do buzi a następnie kazała grzecznie ssać smoczka od butelki.

I jak smakuje? - zapytała z uśmiechem na twarzy

Mhm... - odparła zażenowana i zawstydzona Kornelia.

To dobrze, wypij do dna kochanie - odparła Ola

Po chwili dziewczyna leżąca na kolanach przyjaciółki wypija grzecznie całe mleko, gdzie Ola zabiera butelkę i odstawia na stolik obok.

To co chcesz może na deser spróbować? - zapytała Ola

Spróbować czego? - zapytała zdziwiona i lekko wystraszona dziewczyna

Po krótszej chwili Ola rozpięła guziki od swojej koszuli. Kornelia wiedziała co właśnie za chwilę się stanie. Nie wiedziała co zrobić i nie wiedziała jak nawet zaaragować na to co właśnie za chwilę się zdarzy.

Ty tak serio? Czy na żarty? - zapytała dziewczyna

A jak myślisz ? - odparła Ola, zdejmując koszulę i jednocześnie będąc w samym staniku

Czy ty chcesz właśnie żebym ssała ci piersi? - zapytała z obrzydzeniem dziewczyna

Oczywiście, małe dzieci muszą pić mleko swoich mam, a ty nim właśnie jesteś- odparła Ola, jednocześnie powoli zdejmując swój stanik

Ale ja nie chcę... - powiedziała Kornelia, gdy nagle jej zdanie zostało przerwane przez włożony sutek do jej ust.

Ssij i nie gryź - odparła dziewczyna

Kornelia po chwili przemyślenia i wiedzy , że jeżeli tego nie zrobi to skończy się to dla niej źle, natychmiast zaczęła powoli ssać pierś swojej przyjaciółki.

Po 3 minutach dziewczyna odsunęła Kornelię od swoich piersi, po czym zaczęła się ubierać. Zanim Kornelia zdążyła, zejść z kanapy, ta została natychmiastowo wzięta na ręce przez Olę, która szła w kierunku łazienki.

Po co tam idziemy ? -zapytała Kornelia

Musimy iść się umyć, jest już późno i za chwilę będziesz szła spać kochana - odparła Ola otwierając drzwi od łazienki

Zamiłowanie do pieluszek❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz