❤Lekcja 1❤

74 2 4
                                    

Dziś wstałam o 7.00 bo zapomniałam wyłączyć budzik, poszłam zrobić sobie jakieś śniadanie i przebrać się, postanowiłam się ubrać w stylu vintage, ubrałam niebieską sukienkę do połowy łydki, miałam się spotkać z Rozalią i chłopakami dopiero o 13.00 więc miałam dużo czasu, postanowiłam sobie obejrzeć tiktoka, zanim się obejrzałam była już 12.30 więc wzięłam coś ale potem się dowiecie co, ubrałam buty i poszłam w stronę parku, usiadłam na ławce i wyjęłam telefon, włączyłam sobie preferencje KNS i zaczęłam czytać, po jakoś 5 minutach przyszła Rozalia z chłopakami:

-Hej- i podeszłam do nich

-Więc co chciałaś nam pokazać?- zapytał Nemczek

-Chodźcie- i poszli za mną, usiedliśmy tam gdzie nie było tak brudno, usiadłam przed nimi i zaczęłam swoją przemowę:

-Skoro jesteście w innym karju i innych czasach musimy was nauczyć czegoś byście tutaj nie zgineli- powiedziałam i wyjełam z torebki....Figet Toys, Rozalia zaczęła się śmiać:

-Z czego się śmiejesz?

-Z niczego, opowiadaj- i opanowała PRAWIE śmiech

-To są Figet toys, Nemeczek trzymaj- i dałam mu gniotka mleko

-Ale...co ja mam z tym zrobić?- zapytał

-Cokolwiek- odpowiedziałam a on zaczął się tym bawić, potem już go się nie dało odciągnąć.

Uczyłam ich co to Figet toys i jak się tym wymieniać, Rozalia się przyłączyła i też zaczęła tłumaczyć, tak mineło nam 20 minut, zauważyłam że chłopcom zaczęło się trochę nudzić, oczywiście nie Nemeczek bo ona cały czas nie wiedział w ogóle co się dzieje:

-A tak w ogóle to skąd wiecie o nas?- zapytał Boka

-Jest taka książka o was, nazywa się Chłopcy z placu broni.

-A jak się kończy- w końcu odezwał się Nemeczek, wtedy przypomniały mi się wszystkie edity na tiktoku.

-Nemeczek...umiera- na twarzach pojawiły się:

-zdziwienie

-przerażenie

- i podobne

-Jak to?! ale to da się jakoś zmienić- zapytał Nemeczek, i wtedy z Rozalią powiedziałam plan co zrobić by Nemeczek nie zachorował i nie umarł, tak minęło jakieś następne 20 minut.

-Jutro jest szkoła a o 14.30 kończymy, w tym czasie będziecie siedzieć w ogrodzie Rozali a póżniej spotykamy się w parku jak dziś, jutro mam dla was lepszą niespodzienkę, zgoda?

-Dobra- odpowiedzieli wszysczy i poszli z Rozalią w stronę domu dziewczyny a ja do swojego, ciekawe co robią teraz pastorowie i Feri Acz?

------------------------------------------------------------------------

345 słów

Witajcie kochani🕊🤎

Ogólnie sory za to że krótkie te rozdziały ale przez szkołę nie mam czasu, mam nadzieję że mój styl pisania was nie męczy.

Papatki👋

Moi idoleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz