Dazai wbil do domu Czuji (bo sie wlamal wsm) i przyszedl wzial Atsushiego. "Hejka Czuja" powiedizal, wesolo whcodzac do salonu.
"Dazai znwou porywasz dzieci? spytal chu chu
"No sroy tak wyszlo kcohanje moj malutki slimaczku" oowiexzial dazaiek sie kreacac
"Czemu tu jestes? Nie ma dla ciebie hakiejs liny do powiesznia? " spytal rudy
"No bo, tak wyszlo ze gramy w butelke. Zaraz przyjda moi przysjciele" rzekl mezczyzna w czerni i rzucil w czuje butelka
Chuuya jak ze jwst Bogiem i zjebisry zlapal butelke w locie. " Co ty pierdolisz nie masz przyjaciol" poiedial chuuuuuuyaaaaaa
"Toxic jestes dzk" powidzial dazai i sie poplakal
"Ty jestes ten dzieciak tygrys co Dazai przygarnal?" spytal chuuya ignorujac zjeba
"Dzien dobry" odpowiedzial troche przestraszony mr tygrysolak. "Pan Dazai duzo o panu mowi" dodal sobie bardziej happy
"Tak? A co?" spytal ridy rydz ciekawy
"Ze jest oan alkoholuekim i nosi jakies dziwne kapelusze i ze jest pan homo jakis. Ale wsm spoko pan wyglada" powiedial sobie malutki atsushi
Nagle przez okno wskoczyl fiodor z sigma na rekach, a obok latal gogolek na akutagawie.
"CO TU SIE KURWA DZIEJE?!!!!" spytal kapelusznik patrzac na rozpierdol
"No moi przyjaciele, mowilem ci lol. Jeszcze orzyjdzie sobie Odasaku" odpowiedizal uradownay dazai zasiadajac na podlodze.
"Ty kurwa albo nacapny jestes albo totalnie ci odjebalo" powiedzial chuuya. "Odasaku kurwa nie zyje. Trup." powiedzial chuuuu
";(" Dazai zorbil smutna minke, bo odasaku nie zyje.
"Witam wsuzsticj" powiedzial szczur kalaniajc sie
"Hejka naklejka" powiexial gogolek i zrobil meow.
"Muszę się napić" powiedzial Chuuya wstajac
"Czyli jednak jezt pan alkoholikiem" powiedizal slodko atsushi siadl sobie obok swojego mentora.
"NIE JESTEM. TO WSZYSTKO WINA TEGO ZJEBA Z BANDAZAMI!" powiedzial zly chuuya
"Puscisz mnie juz?" spytal broken sigma. Nie chcial tu byc.
"No ok" odparl ftid9r rzucajac go na zienue
"Jprd kys fiodor" zaplakal sigma
"Mowil tez cos o anger issues. Chyba sie zgadza" powiedial sobie cicho Atusshi pod nosem i spojrzal na Aku, ktory stal nad nim.
"Zabije cb" rzekl bezbrwiowiec
Fyodorek sie zasmial i usiadl na ziemi w slowianskim przykucu.
"Idz se stad" rzekl grzecznie maly tygrysek.
"Nie" powiedzial emos
"No to usiadz chcoaz" rzekl atsushi i westchnal deep
Emos zasiadl.
Chuuya przyszedl z butelka wina i tez usiadl.
Gogolek zasiadl obok swojego kochanka, a Sigma sie wepchnal miedzy nich.
"Zajmij sie swoim zoo" powiedzial chuuya do samobojcy
"Nooki. Kto chce wodke?" spytal sobie dazai wyjmujac butelke czystej z rekawa
Fyoska podniosl raczke na oferte.
"Japierdole" westchnal rusy
"To lap fiodorek" rzekl mr osamu dazai i rzucil do fyoski butelka. "Ej kochanie, wez daj jakas butleke do krecenia" rzekl i spojrzal na sowj partner
CZYTASZ
budget fanfiki soukoku!!
Fanficmega deep lore fanfiki, napisane bardzo umiejetnie ogolnie mialo byc zabawne! specjalne podziekowania dla nataleczki za udzial w tym jakze wielkim przedsiewzieciu <3 @taszmata123