dazai pojawil sb bo tak i idzie do czuja ktory se jara na balkon
"za bucha sie rucha" rzekl piekny slodki chlopczyk z depresja
chuuya spokrzal na chlopa i powirdzial "to mnie ruchaj" i wypusvil dym z ust
"no bo ty nawet chuja nie masz beka z cb eseseses" odrzekl mr dazamu osai zabierajac cancer stick rudej pizdzie
"kurwa mam takiego chuja ze sie zesrasz. takiej paly to ty nigdy nie widziales" odrzekl zdeneraoaoany karł
"nje!!!!" rzekl piekny slodki dazai i odgryzl czuji szybko chuja
chuuya krzyknal i w zamian odgryzl sutybdszaia ktore polkanl. "i co teraz zjebie"
"aha wiesz co dzk taki jestes a ja cb kochalem idz sb zabij swoja korupcja nawet wlasna matka cie nie kocha" odrzekl dazai i zaczal plakac smutno
"mordo ja nie mam.matki. Zreszta to ty mi chuja odgryzles. Oddaj" powiedzial pikeny majestatyczny Bog
"twoja stara" odpowiezial placzacy osamek "wypierdalaj pizdo" i skoczyl z balkon
"wreszcie" powiedzial zadowlony chuuya i poezedl spac
dazai wrocil chwile pozniej i byl pod poduszkom czuji "hahahahaha glupi jestes ide spac pa" rzekl
"aha ty kurwo" powiedzial chuuya i wyjal z brzucha dazaia swojego chuja i go pezuczwpil super glue. "Teraz tego nie ruszysz" powiedzial dumnie
"wiesz co idz sb kys" powiedizal biedny suicider "wypierdlam sb stont pa" dodal sobie i zniknal
-the end-
CZYTASZ
budget fanfiki soukoku!!
Fanfictionmega deep lore fanfiki, napisane bardzo umiejetnie ogolnie mialo byc zabawne! specjalne podziekowania dla nataleczki za udzial w tym jakze wielkim przedsiewzieciu <3 @taszmata123