Rozdział 3 : Nie wierzę! Jak to!

31 2 0
                                    

Wstałam dziś o 9 rano. Nie miałam dziś lekcji aż do piątku . Poszłam pod przysznic. Ubrałam się i założyłam złote kolczyki. Zeszłam na dół i zjadłam śniadanie. Wzięłam torbę i poszłam na spacer... Po chwili spotkałam Sarę z jakimś chłopakiem i za nimi szedł....Adam! Ciekawi mnie co to za chłopak....chyba Szymon Podeszłam do nich i powiedziałam
-Cześć!
-Hej....Jak coś to Szymon.
-Hej jestem Nicola, ale mów mi Nicki.
-Ok ja Szymon mów mi Szymek.
-O! Idzie Adam! -krzyknęłam
-Adam siemka brachu. - Krzyknął Szynek
-Wy się zbacie?! - Powiedzieliśmy razem z Sarą
-Jasne to mój przyjaciel.
-Coo!
-Coo!
-No

-O cześć Nicki, hej Sara, siemka Szymek.
-Cześć! - Powiedzieliśmy chórkiem
-Spadam- Powiedziałam
-Czemu! - Zapytał Adam
-Sory! - I zniknęłam

Poszłam przed siebie i nie patrzałam gdzie idę.

Po 3 godzinach tata zadzwonił na 2 komórkę taty :

-Halo?
-No cześć córciu.
-No hej coś się stało?
-Nie, nie tylko chciałem się zapytać czy już wracasz.
-Za chwilkę będę, bo właśnie zamówłam hamburgera.
-Aha. Smacznego!
-Dzięki to pa.
-Papa.

Przed chwilą dostałam hamburgera. Jem go już go zaczynam.
* 3 minuty później *
Koniec! Idę do domu doszłam to już była 21. Poszłam się umyć, ubrałam piżamę i zasnęłam.
_________________________________________

I jak ;)
Coś zmieniam !!!!!
Jak będzie rozmowa telefoniczna lub dialog. To będe pisać N:, A:
Przykład :

Dialog Nicki i Adama:
A: Hej Nicki.
N: Siemka.

Rozmowa telefoniczna będzie taka sama tylko będzią przechylone i grube litery.

Dlaczego życie tak rani?!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz