6 rozdział : Ciągle nie wierzę, że to prawda

26 2 2
                                    

Po chwili zbliżył się do mnie i... Mnie pocałował !

A: Przepraszam Nicki ja nie chciałem!
N: Nic się nie stało nawed mi się to podobało! - zarumieniłam się
A: Naprawdę?! Sory muszę już iść! - i poszedł. Zasmuciło mnie to! To była chwila, która każdy by chciał ckdziennie! Lecz odszedł

N: I tak i tak "Ciągle nie wierzę, że to prawda! "

Przez ostatnie minuty myślenis wyszłam z
restauracji i kiedy szłam do domu dzwoniłam do Adama po 2 sygnałach odebrał:
PS.: Pewnie się zastanawiacie, że Nicki miała telefon? To był tablet ze szkoły

A: Słucham Cię Nicki
N: Dlaczegk wyszedłeś z kawiarnii?
A: Po prostu musiałem już iść. Pa.
N: Nie wierzę. Nie rozłączaj się chcę Ci coś powiedzieć... To mi się podobało... Pa - powiedziałam i się rozłączyłam

Gdy już wróciłam do domu. Zjadłam kanapkę i wypiłam sok ananasowo-grejfrutowy i do soku mała cytrunka :p

Kiedy wszystko zrobiłam w kuchni poszłam do pokoju i położyłam się na łóżku po chwili myślenia dostałam wiadomość na facebooku. Była ona od.. Sary! Bardzo się ucieszyłam.
W wiadomości było napisane:
Hej Nicki przepraszam za wszystko! Z Szymonem mi się mniej układa... :/
Odpisałam:
Ja też przepraszam! I wybaczam! Jeszcze jedna sprawa dlaczego Ci się źle układa z Szymkiem?
Odpisała:
Spoko. Dzięki. Dokładnie to z nim zerwałam, bo po 3 dniach nam się już nie układało... :(
Odpisałam:
Przykro mi... A wiesz co? Dziś Adam mnie zaprosił do romantycznej restauracji i mnie pocałował!
Odpisała:
Co! Nie wierzę! Naprawdę! Chyba zemdleje...
Odpisałam:
Dobra jutro pogadamy! Umówione na 14 w parku. :*
Odpisała:
OK. Papatki :*

*Dzień później*
Wstałam ogarnęłam się i była już 13.50 poprosiłam tatę czy bym mogła iść do parku się spotkać z Sarą...Tak długo prosiłam, że aż powiedział TAK.
Byłam już 6 godzin po śniadaniu. Zjadłam obiad i na czas byłam w parku. Sara była spóźniona o 5 minut ;) Gdy przyszła obgadaliśmy wszystkie tematy. Żegnaliżmy się o 17. Po 15 minutach byłam w domu przed domem miałam sklep woęc zanim wróciłam do domu kupiłam mój ulubiony sok i hamburgera. Zjadłam gk w domu. Po 10 minutach zjadłam hamburgera i poszłam do pokoju. Umyłam się i przygotowałam do snu. Po paru minutach zasnęłam
__________________________________________
I jak rozdział? Proszę o komentarze. Jutro wstawię rozdział jak będzie 5 komentarzy i 15 gwiazdek ;)
Postaram się o dłuższe rozdziały :)

Dlaczego życie tak rani?!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz