Rozdział 2 - ''Halo ktoś tu jest?.. ,,

18 1 2
                                    

~Poziom 0 '' Tutorial level''~

Przerażona karo kiedy szła z jej pomocnikami, nagle usłyszała jakiś szelest 

Karolina : CO to k*rwa było?-.. 

powiedziała karolajna ale jej pomocnicy nie wzruszeni jej pytaniem nic nie odpowiedzieli tylko szli dalej. Po kilku minutach karo znowu usłyszała jakiś szelesty i obróciła się przerażona ale nic za nią nie było ale jej pomocnicy nagle znikneli jagby uciekli od niej albo coś ich porwało lub wciągnęło w podłogę... . Karo zaczęły lecieć łzy z przerażenia  i powiedziała 

Karolina : K*rwa mać szef mówił prawdę tu jest w h*j strasznie.... ale-...

 stanęła wzięła trzy wdechy i powiedziała '' To nie pora na płaczy musze być spokojna mam czym się bronić więc nic raczej mi się nie stanie oraz zapasy jedzenia i co ważne leków ''. Młoda pani profesory kiedy szła tak przez zaplecza wyciąga scyzoryk z buta i zaznaczała gdzie już była.

Karolina : Halo chłopaki jesteście tutaj? To nie jest śmieszne''

 karo kiedy tak szła nagle zobaczyła rysunek na ścianie 

Karolina:  Wow ciekawe kto to-  Czym ty jesteś?!! 

 po usłyszaniu krzyku  Hauler'a Karo zaczęła z całych sił spierdalać.

 po usłyszaniu krzyku  Hauler'a Karo zaczęła z całych sił spierdalać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Karolina :  Kurwa!! Spierdalaj  typie!!! Nie jestem przystawką!!

 wśliznęła się pod przęjście do innych czejść poziomu 0 a Hauler uznał że znąklipował'a się i  odszedł z miejsca zdarzenia, *walnęła się o ścianę*

 Karolina : K*rwa zabolało japie****! Co to wgl było? Wyglądało  jak statyw na aparat tylko że chodzący i w ch*j głośny

Po kilku minutach wstała i  zastanowiła się co ma teraz zrobić.

Karolina :  A może spróbuję się znąklipować ale nie wiem czy sobie większej krzywdy nie zrobię. Karo popatrzała się w ścianę ale postanowiła że będzie  maszerować dalej.

Karo jak szła tak kolejne godziny była zadziwiona rodzajami grzybów które rosły na poziomie 0 i brała próbki do badań, i przyglądała się ścianą które wyglądały całkowicie tak samo i wydawało jej się coraz bardziej że krąży w jednym zastawieniu pokoi.

Karolina :  Czemu to wszystko wygląda tak samo eh, ale ilość grzybni i grzybów jest fascynująca szkoda że nie mogę wszystkich ich zbadać. Nogi mnie kurwa boląąąąą... dobra musze spróbować,

 karo po usłyszeniu dobrze jej już poznanego krzyku hauler'a powiedziała 

Karolina : O nie znowu ty kurwo??! Spierdalaj i to już!! - Gdy ją dojrzał zaczęła  biec w jej stronę ale karo miała na tyle w głowie oleju albo fosoru żeby zaczą uciekać i znoklpowała się do poziomu 1...

:>

:>

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Nieskończona Kraina Bez WyjściaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz