razem

189 12 0
                                    

Do: Stasiu <3
Mogę przyjechać?

Od: Stasiu <3
Tak, ale jestem na robocie. Coś się stało?

Do: Stasiu <3
Wracam do Anglii.

Od: Stasiu <3
Nie ma szans pakuj walizkę i przyjeżdżasz do mnie.

Do: Stasiu <3
Nie będę cię obciążała przestań.

Od: Stasiu <3
Nie pierdol tylko przyjeżdżaj.

***
Porozmawiałam z mamą na temat tego, że nie czuje się dobrze w towarzystwie jej partnera. Wytłumaczyłam, że będę nocowała u „koleżanki" i będziemy spotykać się bez problemu poza domem.

***

Zapukałam do drzwi dobrze znanego mi mieszkania. Uśmiechnęłam się na widok Stasia w rozczochranych włosach i zaspanych oczkach. Pocałował mnie na powitanie i zabrał ode mnie średniej wielkości fioletową walizkę.

Naprawdę chcesz żebym z tobą zamieszkała na ten miesiąc? - zapytałam przytulając o głowę wyższego mężczyznę.

— Głupie pytanie - pocałował mnie w czoło.

— Mogę ci to jakoś zrekompensować?

— Dobry obiadek i wspólny wieczór zrekompensują wszystko - uśmiechnął się - a i jeszcze 10 buziaczków jesteśmy kwita.

— Z przyjemnością - pocałowałam go - teraz zostało już tylko 9.

***

Chłopak zaczął streama, a ja wybrałam się do sklepu na zakupy na dzisiejsze burgery z frytkami z batatów. Wpakowałam do koszyka mięso mielone, warzywa, bułki i ser. Wróciłam do mieszkania i zabrałam się za przygotowywanie jedzenia. Włączyłam cicho muzykę i śpiewałam pod nosem żeby nie przeszkadzać Stasiowi. Nawet nie zauważyłam, kiedy mężczyzna wyszedł ze swojego pokoju i przytulił mnie od pleców na co podskoczyłam.

Ale się przestraszyłam, coś się stało? - zapytałam odkładając nóż na deskę.

— Nic stęskniłem się - uśmiechnął się, kiedy zauważył moją gęsią skórkę, a jego dłonie błądziły po mojej talii i biodrach.

— Przestań - zarumieniłam się, kiedy całował moją szyję - najpierw obiad potem deser.

— No dobrze - westchnął i złapał butelkę wody całując mnie ostatni raz w szyje, kiedy nasza relacja tak ewoluowała.

***

Do: Stasiu <3
Chodź weźmiesz sobie jedzonko.

Od: Stasiu <3
Idę!

Pięknie wyglada - powiedział odbierając ode mnie talerz.

— Smacznego Stasiu - uśmiechnęłam się, mężczyzna zniknął za drzwiami sypialni, a ja zabrałam się za jedzenie siadając na kanapie i włączając jakiegoś vloga na YouTube.

POV. Thorek

Chaty dziękuje wam za dzisiaj miło było z wami posiedzieć i zobaczymy się jutro papa - zakończyłem i wyszedłem z pokoju, moim oczom ukazała się słodka ciemnowłosa dziewczyna śpiąca pod kocem na sofie.

Kuchnia błyszczała się jak nigdy, na stoliku stała rozpalona lawendowa świeczka, a z telewizora grała spokojna muzyka. Wsunąłem się obok dziewczyny na co ta tylko delikatnie się uśmiechnęła. Przytuliłem ją zaciągając się jej zapachem.

POV. Marysia

Obudziłam się czując ciężar ręki Stasia na moim brzuchu, przetarłam oczy i uśmiechnęłam się na widok śpiącego u mojego boku mężczyzny. Bawiłam się jego włosami i przyglądałam lekko uśmiechniętej twarzy. Mruknął, kiedy podniosłam się chcąc udać się do łazienki, zmyłam resztki makijażu i przebrałam się w wygodniejsze ubrania. Wróciłam do Stasiulki, który przeciągał się dalej leżąc pod puchatym kocykiem.

— Tak mi się dobrze spało - powiedział ziewając.

— W nocy się poprzytulasz - odparłam nalewając sobie szklankę wody.

— Kto powiedział, że w nocy będziemy spać - powiedział, na co parsknęłam śmiechem.

— Rzeczywiście jak się tak wyspaliśmy w dzień to może być trudność ze spaniem w nocy - oparłam się plecami o blat kuchenny.

— Dobrze wiesz, że nie o tym mówiłem - podszedł do mnie i pocałował moją szyję.

— A o czym mówiłeś? - droczyłam się z nim.

— Zaraz się przekonasz - podniósł mnie i agresywnie rzucił na łóżko zawisł nade mną i całował każdy milimetr mojego dekoltu.

Błądziłam moimi drobnymi dłońmi po jego plecach zostawiajac czerwone ślady od paznokci, bawił się gumką od moich dresowych spodni zaczepiając o moje koronkowe figi. Pomógł zdjąć mi moją koszulkę, a ja nie zostałam mu dłużna. Pokrył cały mój brzuch mokrymi śladami, a na biuście zostawił malinkę, pozbył się moich spodni. Zostawiał pocałunki na wewnętrznej części moich ud na co tylko jęknęłam i pociągnęłam jego włosy.

Jesteś piękna - powiedział i specjalnie dotknął mojego czułego punktu.

Pozbawił mnie bielizny, przewrócił na brzuch i złapał za moje biodra dając sobie do nich całkowity dostęp. Był delikatny co potęgowało moje doznania.

marysiou

❤️12 122 💬234night ✨

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

❤️12 122 💬234
night ✨

Komentarze [234]
kinga.szostak Piękna ❤️
↪️marysiou I luv u ❤️

xthorek 🫣
↪️marysiou ❤️

misiaaa_ Słodka ❤️
↪️marysiou ❤️

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 13, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Just chatting Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz