... pierwszą rzecz którą zobaczyłam po przebudzeniu były potargane włosy jj'a unoszące się na wietrze.
-hej jj.-powiedziałam przytulając się do chłopaka
-dzień dobry li.-odparł blondyn uśmiechając się
-która jest godzina?
-zapewne późna
Wyjęłam telefon z tylniej kieszeni spodni i zobaczyłam na zegarku, że jest 12:27
-jezu jeyj, ojciec mnie zabiję z resztą Lucas też
-odwieźć cię do domu młoda?.-zapytał jj
-jeśli to nie problem
Usiadłam na motocyklu jj'a, trzymając się jego talii
Byliśmy pod moim domem. Jj pomógł mi zejść z motocykla i odpiąć kask
-dziękuje jj.-mówiłam przytulając jj'a
-nie ma sprawy.-opowiedział chłopak obejmując mnie w pasie
-mam ochotę cię pocałować li.-szepnął cicho chłopak-no to dawaj, co ci szkodzi
Jj odsunął się od mnie, popatrzył się na mnie i przyciągnął do siebie całując.
Cholera jak on dobrze całował. Trzymałam jj za koszulkę a ten mnie za pośladki.
Nie zwróciłam uwagi na to, że naszemu gorącemu pocałunkowi przyglądał się z oddali Rafe.Oderwaliśmy się od siebie dopiero gdy zabrakło nam
tchu-muszę już iść jeyj.-oświadczyłam patrząc chłopakowi prosto w oczy
-a więc, do zobaczenia słodka.-orzekł jj wchodząc na swój motor
****
Siedząc na tarasie, dostałam dziwnego sms'a
Od; nieznany
hej li, spotkamy się o 22 na plaży?.-jj
Od; lily Wilson
Jasne jj, widzimy się potem
Byłam lekko zdziwiona skąd jj miał by mieć mój numer, ale nie przejmowałam się tym za bardzo. Ubrałam duża oversize szarą bluzę, krótkie jeansowe spodenki, air force 1 i wyprostowałam włosy. Wychodząc z domu oznajmiłam ojcu, że idę się spotkać z Sarah.
****
Będąc na plaży nie widziałam nigdzie jj'a. Z oddali zauważyłam cztery męskie sylwetki idące w moim kierunku.
Od razu zaczęłam iść szybkim tempem a przeciwną stronę. Gdy zbliżyli się zobaczyłam znajome twarze. Był to Rafe, Topper, Kelce i mój pieprzony brat.-zajebiście kurwa.-powiedziałam sama do siebie
-hej królewno, gdzie się tak śpieszysz?.-krzyknął Rafe
Nie odpowiedziałam mu tylko szłam dalej przed siebie.
-nie ładnie jest kogoś olewać, do tego gdy się z nim spało!.-wrzasnął topper
Zatrzymałam się i odwróciłam swój wzrok na chłopaków którzy byli tuż za mną.
-jak się czujesz będąc dziwką?.-zapytał wkurwiony rafe
-spierdalaj.-odpowiedziałam
-chłopaki wiecie co macie robić.-zaczął nagle Lucas
Kelce i topper przyłożyli mi jakąś szmatkę do ust i nosa po której natychmiastowo usnęłam.
****
Obudziłam się w jakimś ciemnym pomieszczeniu. siedziałam na krześle związana sznurem.
-jebani psychopaci.-warknęłam
Starałam się uwolnić z tych zasranych sznurów ale nie udawało mi się. Po kilku nie udanych próbach przypomniałam sobie czego nauczył mnie kiedyś John b i jj. Jedyne czego potrzebowałam to coś ostrego, na moje szczęście nic takiego przy sobie nie miałam. Stwierdziłam że oderwę jednego z tipsów i spróbuję przeciąć. minęło kilka minut za nim przecięłam sznur ale w końcu mi się udało. Jednak tych dwóch debili na coś mi się przydało.
Wstałam i rozejrzałam się po pokoju, niczego tu nie było oprócz drzwi które jakimś cudem były otwarte.
Po cichu wyszłam z pokoju i natychmiast rzucił mi się w oczy plecak jj'a.-co kurwa jeszcze może się stać?.-mówiłam sama do siebie
Postanowiłam zobaczyć czy blondyn nie miał że sobą przypadkiem pistoletu, jak się okazało spluwa była w jego plecaku. Wsadziłam pistolet z tyłu w spodenki i zakryłam go bluzą. Usłyszałam gdzieś wrzaski Lucasa i Rafe'a. Podeszłam bliżej aby usłyszeć co się dzieje.
-gdzie ona kurwa jest?! Co jej zrobiliście w dupki!.-krzyknął jj
-jest tam aby nikt jej nie znalazł.-odpowiedział Lucas
-zajebie was jeśli coś jej zrobicie!.-odparł blondyn
-teraz zajmiemy się tobą aby twoja buźka nie wyglądała już tak pięknie.-powiedział rafe dając jj'owi z liścia
-zostawcie go!.-krzyknęłam wchodząc do pomieszczenia w którym się znajdywali
-li! Boże święty myślałem że ci voś zrobili.-odpowiedział jj
-co ty tu kurwa robisz?.-zapytał Rafe
-lucas zajmij się nią.-zaczął rafe na co mój brat podszedł do mnie bliżej-radzę ci się odsunąć!.-powiedziałam wyciągając zza spodenek spluwę
-łoo moja dziewczyna!.-wrzasnął cicho jj i walnął zdezorientowanego rafe w twarz
Jj powalił Lucasa i złapał mnie za rękę mówiąc;
-li musimy stąd spadać-też tak myślę, chodź
Razem z jj'em uciekliśmy z tej rudery i kierowaliśmy się w prost do domu johna b.
CZYTASZ
Back to home // JJ Maybank and Rafe Cameron
Dla nastolatkówPo 10 latach spędzonych w Portugalii, siedemnastoletnia Lily Wilson wraca do rodzinnej miejscowości jaką jest Outer Banks. Spotyka tam swoich starych znajomych. Nie wie ona jeszcze, że namiesza w głowach dwójce chłopaków👀🤍 [!!uwaga!!] w książce m...