Mikey: idziemy na spotkanie gangu, może nareszcie wypatrzę jakiegoś seksownego chłopca
Draken: *znaczące spojrzenie*
Mikey: seksowni chłopcy, Ken-chin, ty się do nich nie zaliczasz
164
Mikey: idziemy na spotkanie gangu, może nareszcie wypatrzę jakiegoś seksownego chłopca
Draken: *znaczące spojrzenie*
Mikey: seksowni chłopcy, Ken-chin, ty się do nich nie zaliczasz