6. Co robimy będąc sami

52 3 1
                                    

Łukasz jęknął cicho i oparł głowę na swoich dłoniach. Boleśnie odczuwał nadmiar alkoholu. Większość gości już poszła, ale Wiktoria wciąż trwała przy nim w nadzieji na nockę.
-Na dworze jest tak ciemno i zimno-jęknęła wtulając się sprośnie w tors chłopaka.
-To fajnie-Odparł zbywająco Łukasz, zbyt zmęczony, żeby udawać przejętego.
Dziewczyna z irytacja wypuściła powietrze i idsunela się od Łukasza.
-Muszę już iść-prychnęła zciagajac swoją kurtkę z wieszaka.
-Pa- Uniósł głowę i spojrzał za zamykającymi się drzwiami. Kiedy dziewczyna opuściła  mieszkanie od razu się ociepliła.
-W końcu poszła- zamruczał Staszek wysuwając się z łazienki. - Teraz możemy się zająć swoimi sprawami.
Łukasz zaśmiał się i zbywająco machnął ręką.
-Ty to wiesz jak człowieka zapeszyć. - zachichotał.
Siedzący na kanapie obok Mateusz poruszył się i lekko musnął Łukasz po udzie.
-Przebierzmy się w nasze stroje. - mruknął.
Po chwili Łukasz siedział na łóżku nerwowo poprawiajac koronki i falbanki.

-Wyglądam jak pedał-wymamrotał-Wyglądasz prześlicznie- zaprzeczył Staszek przesuwając ręką po materiale opinającym jego ciało

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Wyglądam jak pedał-wymamrotał
-Wyglądasz prześlicznie- zaprzeczył Staszek przesuwając ręką po materiale opinającym jego ciało. Wyglądał zjawiskowo. Przyległy materiał uwydatniał wypukłości jego umięśnionego ciała, co wyglądało naprawdę przeuroczo.

-Na pewno nie lepiej niż Ty

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Na pewno nie lepiej niż Ty.
-Ojtam nie przesadzaj. Wyglądasz słodko.
Łukasz zarumienił się słysząc tak nieczęsty komplement z ust Mateusza.
Dopiero teraz zdał sobie sprawę z obecności chłopaka. Nie miał on na sobie koronek ani cieniutkich materiałów. Nietrudno było dostrzec, kto rządzi w ich związku.

-Łukasz westchnął cicho

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Łukasz westchnął cicho. Z przyjemnością zdał sobie sprawę z tego, że nie może oderwać wzroku od muskularnej, nagiej klatki piersiowej Mateusza.
-Zaskoczyłem cię? - Chłopak zaśmiał się miękko.
Łukasz pochylił głowę.
-Nie mogę zaprzeczyć.
-Co dziś robimy? - zapytał Staszek nagle przerywając ich rozmowę.
Mateusz przyciągnął chłopaka do siebię.
-Zobaczymy na co będziemy mieć ochotę.-zamruczał.

                            ***

Łukasz stęknął cicho, kiedy przygniotło go muskularne ciało Mateusza. Chłopak nie czekając na chwilę oddechu wepchnął mu jezyk do gardła, przesuwając dłońmi w dół jego bioder. Łukasz niewiele myśląc w podnieceniu wepchnął dłoń pod koronkowa bieliznę Staszka i zaczął bawić się gumką. Chłopak jęknął i przytrzymał przy swoim czułym miejscu jego rozgrzaną rękę. Łukasz właśnie miał posunąć się o krok dalej, kiedy nagle drzwi do pokoju otworzyły się z wściekłym skrzypnięciem.
-ODSUŃ SIĘ OD MOJEGO SYNA-Po całym domu rozległ się przerażająco głośny wrzask. W drzwiach stał cały czerwony z przepełniającej go furii ojciec Łukasza.
-Tato...
-Nie chce tego słuchać. Zawiodłem się na tobię.
Staszek odepchnął wciąż tkwiącą w jego majtkach rękę Łukasza i stanął na przeciwko mężczyzny.
-Zawiódł się Pan, ponieważ pański syn jest gejem?-warknął.
Ojciec prychnął
-Oczywiście, że tak. Nasz ród od pokoleń był znany że swojego powodzenia U KOBIET.-z irytacją przewrócił oczami- Nie zareagowałbym tak, gdybym zastał cie teraz z jakąś soczysta panienką, a już z dwoma, to sam chętnie bym się przyłączył. Jednak nie wydaje mi się, żeby kobieta mogłaby być tak płaska jak ten oto homoseksualny dziwak. Wsydź się.
W tym momencie Mateusz spokojnie wstał z łóżka i ubrał swoje  rzucone na ziemię spodnie. Podszedł do rozwścieczonego mężczyzny i łagodnie odsunął od niego Staszka.
Spojrzał na niego palącym od chłodu wzrokiem i zamaszystym ruchem rozkwasił ojcowi swojego partnera i najlepszego przyjaciela nos.

Przy tobie czuję się sobą(Łukasz x Stanisław x Mateusz) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz