Czemu to tak cholernie boli
Mam ochotę płakać,lecz nie mam siły
Nie mam siły by kochać
Bo miłość zbyt boli
Ktoś mi porwał serce
Skopał i spierdolił
Umiera w męce
Mimo że dałam je z własnej woli
To wciąż boli
Mam ochotę na zewnątrz się zranić
By w środku nie czuć
Ranię się codziennie
Żyjąc w potrzebie
Nie wiem na co czekam
Czemu nie uciekam
Odwagi nie mam
W wspomnieniach się chowam
Nie czuje się już dobrze
Nie wiem czy chcę umierać
Ale nie chcę tak dłużej żyć
Chcę poczuć więcej niż ból
I miłość do ciebie