Siedzę w ciemnościach
Pod gwiezdnym sklepieniem
Samotna jak zawsze
Chcę być obok ciebie
Mocno przytulając
Mówiłeś że kochasz
Lecz mnie opuściłeś
Samą zostawiłeś
Dwie łzy spływające
Wolno po mej twarzy
Pełne smutku,żalu
I rozgoryczenia
Płyną już strumieniem
Wraz z emocjami
Po chwili przestają
Lecz to ja- samotna