To nie był koniec niespodzianek, przygotowanych przez Mery i Karen.
– Poznałaś już ogólny zarys naszego programu randkowego. To zupełnie nowa formuła i wierzymy, że spotka się z dużym zainteresowaniem widzów i internautów. Zanim przejdziemy dalej, musimy sprawdzić, jak się czujesz przed kamerą i czy posiadasz odpowiednią lekkość wypowiedzi. – Tym razem rozmowę przejęła Karen, przechodząc do profesjonalnego tonu. – Dopasowanie to nie wszystko. Czy zabrałaś ze sobą zdjęcia? Inne niż te przesłane w aplikacji? To kolejny element weryfikacji.
– Oczywiście. Przygotowałam się.
Sięgnęłam do torby i wyciągnęłam z niej fotografie wykonane zaledwie dzień wcześniej na zajęciach. Przez jedną ulotną chwilę moje myśli zawędrowały do sylwetki Johnny'ego i jego przeszywającego spojrzenia, którym mnie obdarzył na sesji, ale już moment później pozbyłam się z głowy jego widoku. Nie miało to żadnego sensu, by analizować coś nierealnego do spełnienia. Musiałam zostawić to sobą i skupić się na moim udziale w programie.
Położyłam na długim stole wybrane przeze mnie fotografie i ułożyłam je jedna obok drugiej.
– Poszukujemy takich emocji. – Jako pierwsza odezwała się Mery. Po raz kolejny nie kryła zachwytu, widocznego na jej twarzy. Karen pozostała bardziej powściągliwa. – O to chodzi. Taki efekt chcemy osiągnąć. Czy uda ci się to powtórzyć? Jeśli przejdziesz kolejny test przed kamerami, jeszcze dzisiaj weźmiesz udział w sesji wizerunkowej. Potrzebujemy zdjęć do ramówki programu i materiałów promocyjnych.
- Dam z siebie wszystko – odpowiedziałam, tym razem nie kryjąc podekscytowania.
Nie mogłam się doczekać, by zobaczyć pracę profesjonalnej ekipy w ich naturalnym środowisku. Miałam nadzieję, że uda mi się dostrzec kilka szczegółów, które przybliżą mnie do wymarzonego zawodu fotografa pracującego na pełen etat przy najciekawszych projektach.
Świetnie się czułam w towarzystwie lamp studyjnych i wywieszonych na statywach teł. Na zajęciach peszyła mnie obecność Johnny'ego, a bez niego mogłam dać się ponieść emocjom i zapomnieć. Nic mnie nie ograniczało.
– Jesteś gotowa na kolejny etap?
– Oczywiście. Nie traćmy czasu – odparłam, a na moich ustach pojawił się delikatny uśmiech.
Magazyn podzielono na kilka odrębnych sektorów. Niektóre z nich zostały zbudowane pod konkretną scenerię, a inne pozostały puste lub wyłożone zielonym tłem fotograficznym, tworząc greenboxy, czyli miejsca przeznaczone do nagrywania lub robienia zdjęć z możliwością edycji w dalszej produkcji. Właśnie do takiego punktu zmierzałyśmy.
– Proszę zajmij miejsce na fotelu – powiedziała Karen, gdy podeszła do operatora kamery. – Zadam ci kilka pytań. Sprawdzimy, jak sobie radzisz w studyjnych warunkach. Ten materiał nie będzie nigdzie wykorzystany, ale pozwoli nam podjąć ostateczną decyzję. Spróbuj się zrelaksować i dobrze wypaść.
Usiadłam na wskazanym fotelu i w pierwszej chwili oślepił mnie blask mocnych lamp. Potrzebowałam momentu, by do nich przywyknąć i nie mrużyć oczu w kontakcie z jasnym światłem.
– Wszystko w porządku?
– Teraz już tak. Możemy zaczynać – odpowiedziałam i skierowałam wzrok w kierunku głównej kamery.
Nie bałam się. Byłam gotowa.
– Dlaczego postanowiłaś zgłosić się do programu? Co cię zmotywowało do podjęcia takiej decyzji? – Usłyszałam pierwsze pytanie.
– Zaczęłam odczuwać samotność – dodałam i zaczerpnęłam oddech powietrza, by dodać sobie więcej otuchy. – Miałam wrażenie, że czegoś mi brakowało w życiu. Ta myśl nie pojawiła się nagle. Dojrzewała we mnie przez wiele tygodni. Uświadomiłam sobie, że pragnęłam miłości i obecności drugiej osoby w zwykłej codzienności. Nie chciałam obserwować u innych życia, o jakim sama marzyłam. Długo siebie oszukiwałam, że pewne wyobrażenia w mojej głowie nigdy się nie spełnią, aż przyszedł moment, w którym uświadomiłam sobie, że niektóre idee szczęśliwego związku nie istnieją i mogą wyglądać zupełnie inaczej dla każdego człowieka. Nie wierzyłam w wielką miłość od pierwszego wejrzenia, lecz drobne gesty, wpływające na postrzeganie drugiej osoby, jej zaangażowanie, ciepłe słowa, czy wspólne zainteresowania.
CZYTASZ
Show Must Go On (Zostanie wydane)
RomanceIle jesteś w stanie zaryzykować, by znaleźć miłość? Co poświęcisz w imię prawdziwego uczucia? Clare to studentka fotografii, która boi się podjąć ryzyko i otworzyć przed drugą osobą. Nierozwiązane sprawy z przeszłości nie pozwalają jej zamknąć dawne...