17. Sagittarius

522 32 0
                                    

Strzelec

~OO~

Jazda na Kaidzie jest ekscytująca

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jazda na Kaidzie jest ekscytująca.

Z ramionami Draco owiniętymi wokół niej, Hermiona ogarnia świat poniżej. Jej obawa dotycząca celu podróży zostaje na chwilę zapomniana. Choć może to być błogie, przejażdżka i jej krótkie wytchnienie od nerwów kończą się, gdy lądują.

Draco pomaga jej w chwili surrealizmu.

To ta sama łąka, na której wszystko się zaczęło.

Koce z zielonej trawy. Wznosząca się mgła. Kwiaty w pełnym rozkwicie.

Wschód słońca ogrzewa jej plecy.

Dom jest nadal domem, mimo że wraca jako inna kobieta.

- Poluj, ale nie odlatuj daleko. - Kaida prycha zirytowana rozkazem Draco. Przewraca oczami. - Zawołam cię, kiedy będziemy gotowi.

Smok patrzy na Hermionę, która podchodzi bliżej, kładąc dłoń na jej szczęce.

- W pobliżu jest jezioro, w którym są twoje ulubione ryby. Bądź bezpieczna.

Kaida wzbija się w przestworza, trzepot jej skrzydeł przekrzywia suknię Hermiony. Ona i Draco obserwują jej ryk, zanim zniknie za wysokimi drzewami.

Nagle chichocze; ciekawy widok.

- Co się stało? - Hermiona pyta.

- Powiedziała mi, żebym nie był durniem.

Hermiona śmieje się podczas krótkiego spaceru do posiadłości Potterów, obejmując go ramieniem. Zarówno zmęczona, jak i czujna, jest zrelaksowana po przejażdżce i głębokim śnie zeszłej nocy po eksploracji Draco.

Jeśli zauważył jej zdenerwowanie, nic nie mówi.

Ojciec wita ich po przybyciu. Matka stoi u jego boku, uśmiechając się.

W jej ciasnym uścisku nie ma żadnej formalności. Tak jak Hermiona robiła to przez całe swoje życie, łatwo jest trzymać się tego, jakby czas nie minął, jakby wszystko było tak, jak wcześniej.

- Wasza Królewska Mość. - Ojciec opuszcza głowę. - Witaj w naszym domu.

- Dziękuję wam za gościnność. - Jest sztywny, jakby Draco pamiętał o manierach, których rzadko potrzebuje.

Podczas oprowadzania jest sztywny, cichy i spostrzegawczy, pełen szacunku w sposobie, w jaki trzyma ręce splecione za plecami. Niczego nie dotykając, tylko od czasu do czasu zadaje pytanie, na które odpowiada ojciec. Słyszy szepty jego nerwów, potwierdzone przez sposób, w jaki zaciska dłonie w pięści na sekundę, zanim je rozluźnia.

Po raz pierwszy świadomie przesyła mu myśl.

Zrelaksuj się.

Zaskoczone spojrzenie to jedyne potwierdzenie, jakiego potrzebuje; szybkie skinięcie głową jest bonusem.

Kingdom ComeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz