Kilka miesięcy później.
Layla dalej mieszka ze swoim tatą ale jej matka postanowiła dać sprawę do sądu o to kto ma mieć odebrane lub ograniczone prawa rodzicielkske do Layli.
Dzisiaj nastał dzień rozprawy.
Kob. Proszę wstać sąd idzie.
Sędzia. Rozpoczynam rozprawę o ograniczenie praw rodzicielskich przeciwko Panu Brucowi Wayne'owi z wniosku Pani Seliny Kylie. Czy przeczytane osoby przezemnie nie są obecne na sali?
S. Tak wysoki sądzie.
B. Tak wysoki sądzie.
1,5 godziny później. Sędzia teraz postanowił porozmawiać z Laylą w innym pomieszczeniu przy obecności sądowego psychologa a ludzie na sali oglądać to mieli na ekranie monitora, który znajdował się na sali rozpraw.
Sędzia. Dzień dobry Laylo.
L. Dzień dobry.
Sędzia. Laylo zadam Ci parę pytań a ty będziesz musiała mi na nie szczerze odpowiedzieć. Dobrze?
L. Dobrze.
Sędzia. Laylo powiedz mi, z którym z rodziców uwielbiasz spędzać czas?
L. Z tatą pomimo tego, że tata ciężko pracuje to zawsze przed pracą lub po pracy znajdzie dla mnie czas żeby się pobawić.
Sędzia. A powiedz mi teraz, który z rodziców poświęca ci swój czas wieczorny kiedy trzeba iść spać?
L. Tata bo zawsze czyta mi na dobranoc lub ogląda ze mną dobranockę i zawsze śpi ze mną jak przyśni mi się coś złego to śpimy w moim pokoju albo u taty.
Sędzia. A jaka jest Twoja mama?
L. Moja mama to ona nigdy nie robiła ze mną tych rzeczy,które wymieniłam jakie robiłam z tatą.
Sędzia. Layla ostatnie pytanie jakbyś miała wybrać z kim chciałabyś zamieszkać z jednym ze swoich rodziców a drugim nie mieć wcale kontaktu to kto to by był i dlaczego?
L. Najbardziej to chciałabym zamieszkać z tatą, ponieważ on się mną interesuje i chce mnie poznać tak jak ja jego, a mama ma swój świat czasami zapominając, że ma córkę.
Sędzia. Rozumiem i dziękuję Ci Laylo za rozmowę.
L. Ja też dziękuję.
Po rozmowie z Laylą na sali rozpraw sędzie ogłosił krótką przerwę, przed ogłoszeniem ostatecznej decyzji.
Kobe. Zapraszam na salę na ogłoszenie wyroku.
Sędzia. Sąd uwzględniając wszystkie za i przeciw a co najważniejsze opinię dziecka, o którym jest tutaj mowa. Sąd pozbawia Panią Selinę Kylie wszelkich praw rodzicielskich do Layli Kylie natomiast jej jedynym i pełnoprawnym opiekunem jak i rodzicem zostaje Pan Bruce Wayne. Wyrok jest pełnomocny i nie podlega apelacji.
Po zakończeniu rozprawy przed wejściem na salę czeka Layla na swojego tatę.
L. Tato jaki wyrok?
B. Skarbie wyrok sądu jest taki, że....
L. Że co no powiedz tato.
B. Że nie zobaczysz już więcej swojej mamy.
L. Czemu?
B. Chcesz czy nie ale to mi sąd przyznał pełne prawa do ciebie.
L. Czyli, że mamie sąd je odebrał?
B. Tak skarbie.
L. Czyli nie wracam do mamy tak?
B. Tak skarbie nie wracasz.
L. Super!!!! Idziemy tato na lody?
B. Oczywiście musimy przecież to uczcić.
W lodziarni.
B. No skarbie ile chcesz kulek?
L. A mogę 3 kulki?
B. Pewnie. A jakie smaki?
L. Nie wiem wszystkie wyglądają apetycznie.
B. To weź swoje ulubione.
L. Okej to niech będzie guma balonowa, śmietankowe i mięta z czekoladą.
B. Dwa wybrałaś moje ulubione.
L. Śmietankowe i mięta z czekoladą.
Sprzedawca. A dla Pana jakie smaki?
B. Dla mnie tylko dwie gałki mięta z czekoladą i śmietankowe.
Sprzedawca. Proszę bardzo.
B&L. Dziękujemy.
B. Ile płacę.
Sprzedawca. 24$.
B. Proszę bardzo. Dowidzenia.
Sprzedawca dowidzenia.
CZYTASZ
Córka Bruce'a/Batmana
FanfictionTa historia przedstawia życię córki Seliny Kylie (Catwoman) oraz Bruce'a Wayne'a (Batman)