Córka Bruce'a/Batmana

Rozdział 18

~Po wyjściu Layli z gabinetu~
B. Słucham Panią.
AC. Panie Wayne przyszłam, żeby zrobić wywiad środowiskowy o tym jak Pan traktuje Layle, Damiana i Dick'a.
B. Rozumiem.
AC. Nie musielibyśmy przeprowadzać tego wszystkiego gdyby nie to, że dostaliśmy zgłoszenie o tym, że w dzień, w którym Pańska córka została porwana była sama w domu. Czy to prawda?
B. Chciałbym żeby było inaczej ale niestety. Tak to prawda.
AC. Czy Pan specjalnie zostawił ją samą w domu czy nie?
B. Oczywiście, że nie. To była jej decyzja, że chce zostać sama w domu.
AC. Gdzie dokładnie była kiedy była sama?
B. W swoim pokoju i oglądała bajki.
AC. Skąd Pan to wie?
B. Wiem to, ponieważ sam zaprowadził ją do jej pokoju i sam jej włączyłem telewizor.
AC. Rozumiem.
L. Już jestem.
Przepraszam, że tak długo ale byłam się jeszcze napić.
B. Okej skarbie.
AC. Laylo chciałabym teraz z tobą porozmawiać w cztery oczy.
L. Dobrze.
B. Mam zostać?
L. Nie musisz dam radę.
B. Dobrze będę za drzwiami.
L. Dobrze tatusiu. Kocham cię.
B. Ja ciebie też kruszynko.