Córka Bruce'a/Batmana

Rozdział 10

Gdy Layla zasnęła Bruce poszedł w stronę batjaskini by chwilę później wyjechać na miasto jako batman. Około północy do batjaskini zeszła Layla.
L. Alfred?
Alf. Panienka Layla co Panienka tutaj robi?
L. Miałam zły sen. Tata na mieście?
Alf. Tak.
L. Alfred mogę tutaj z tobą zostać dopóki tata nie wróci?
Alf. Oczywiście.
L. Dziękuję.
B. Alfred.
Alf. Tak Paniczu Bruce?
B. Jak tam Layla?
Alf. Panienka Layla ona jest....
L. Jestem tutaj tatusiu z Alfredem w batjaskini.
B. Dobrze. Córeczko muszę jechać za miasto Joker coś planuje i....
L. Wiem musisz go powstrzymać.
B. Tak.
L. Uważaj na siebie bo twój prezent urodzinowy odemnie nadal na ciebie czeka.
B. Oczywiście skarbie. Kocham cię mocno.
L. Ja cię kocham razy 3000.
3 godziny później batjaskinia.
B. Alfred.
Alf. Na Boga Paniczu Bruce.
L. Tatusiu co ci się stało?
B. To nic takiego skarbie . Wyliżę się z tego.
L. Na pewno?
B. Tak skarbie.
D. Ojcze kto to jest?
B. Damian to jest Layla twoja siostra oraz córka moja i Seliny.
D. Catwoman?
B. Tak.
L. To jest mój brat?
D. Przyrodni.
B. Damian.
D. Taka prawda. Witaj Alfredzie.
Alf. Witaj Paniczu Damianie.
D. Witaj Layla Jestem Damian.
L. Witaj Damianie albo raczej robinie.
D. Skąd wiesz?
L. To proste masz na sobie kostium robina.
D. Faktycznie. Mam pytanie skąd się dowiedziałaś,że nasz ojciec to mroczny rycerz?
B. Ja sam jej to powiedziałem.
D. Dlaczego, może jest szpiegiem Catwoman?
B. Damian!!!!!!
D. No co jestem ostrożny. Nigdy nic nie wiadomo.
B. Damian Layla to twoja siostra.
D. Przyrodnia.
L. W porządku tato rozumiem go nie ufa mi ja na jego miejscu też nie ufałabym dziecku przestępcy. Pójdę do swojego pokoju.
B. Layla zaczekaj na mnie przebiorę się i pójdę z tobą.
L. Dobrze tato.
5 minut później
B. Layla możemy iść. Layla?
D. Ciiiii....obudzisz ją dosłownie przed chwilą zasnęła.
B. Wezmę ją zaniosę do jej pokoju.
D. Dobrze. Jakby jej się dokładnie przyjżeć to wygląda uroczo jak śpi.
B. Tak to prawda.
L. Tatuś?
B. Spokojnie jestem tu skarbie.
L. Gdzie idziesz?
B. Zanieść cię do twojego pokoju.
L. Gdzie jest Damian?
D. Tuż obok.
J. Damian zostaniesz ze mną do póki nie zasnę.
D. Pewnie.
L. Super. Tato?
B. Tak skarbie.
L. Wiem,że Damian mnie nie lubi ale ja go tak bo fajnie jest mieć starszego brata a dwóch to poprostu marzenie.
B. To na pewno.