Telefon

169 8 1
                                    

ten będzie naprawdę bardzo krótki bo obiecałam sobie ale jest bardzo puźno to nawet nie jest piątek więc cieszcie i bieżcie s tego wszyscy bo oto tajemnica spider son i iron dad pisana o drugiej w nocy na kofeinowym haju .

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Peter był spóźniony na starz już 10 minut , Nigdy się nie spóźniał a nawet jeśli to zawsze pisał jakie mniej więcej ma opóźnienie i czemu . Stark był zmartwiony nie zły . Spytał się FRIDAY po raz setny w ciągu tych dziesięciu minut czy dzieciak na pewno nie przyszedł mimo iż wiedział że zostałby o tym natychmiast poinformowany . Koniec , dzwoni do niego normalnie tego unika woląc rozmawiać z nim osobiście ale dziś było to ważne może coś się stało . Wybrał numer i czekał , każdy sygnał wydawał się tym ostatnim ... nagle denerwujący dźwięk się urwał i zstąpiły go odgłosy jęczenia , później krótkiego krzyku a na końcu upadku .

- wszystko dobrze Peter - zapytał zmartwiony nie na żarty 

- ta to tylko mój struj - powiedział nastolatek 

- to nie brzmiało jak materiał 

- ja dalej w nim byłem - jękną - czemu pan dzwoni ?

- bo jesteś dziesięć minut spóźniony 

-przepraszam pana bardzo ja po prostu pomagałem złapać kota staruszce i na tym drzewie było bardzo wygodnie i musiałem zasnąć i ...

- nic się nie stało dzieciaku po prostu się martwiłem , ale nie będę pytał w jakich okolicznościach stwierdziłeś że drzewo to dobre miejsce na drzemkę 

- będę za dwie minuty -powiedział i się rozłączył .

Faktycznie pojawił się w przeciągu 2 minut w normalnych ubraniach narzuconych na struj był tylko bez maski i rękawiczek . Pracowali przez następne 30 minut ale w pewnym momencie zorientował się że jego stażysta śpi na blacie z śrubokrętem wysuwającym się z dłoni . Wynalazca uśmiechną się na ten widok podniósł Petera i położył go na kanapie w rogu warsztatu każąc FRI przyciemnić światła w tamtej części pokoju . Pozwolił mu spać przez resztę stażu pewnie zarwał noc patrolując miasto powinienen się wyspać .

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

to tyle 

bywajcie

( ps historia pisana z doświadczenia w zasypianiu w dziwnych miejscach ) 

Z życia AvengersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz