Bad sister

Rozdział 7

Oczami Emily

Po wjechaniu do garażu zaparkowałam samochód i z niego wyszłam by rozejrzeć się po wnętrzu. Wnętrze garażu składało się z kilku pomieszczeń połączonych w jedną całość pooddzielaną ścianami. W pierwszej części znajdowały się moje auta. W drugiej z części stały moje dwukołowe skarby czyli motory natomiast w kolejnych były pomieszczenia służące jako warsztat czy też magazyn na narzędzia i części. Z wiszącego obok wieszaka zdjęłam strój roboczy przebrałam się i biorąc najpotrzebniejsze narzędzia by pogrzebać trochę w maszynach. Robota mi szła tak przyjemnie że nawet nie zauważyłam jak minęło mi dobre 6 godzin jak tu siedze. Postanowiłam się zebrać i wracać do domu. Po przebraniu się wsiadłam do auta i ruszyłam w stronę domu ale wybrałam dłuższą drogę aby trochę pozwiedzać. Po dotarciu na podjazd zaparkowałam auto a następnie wyszłam z pojazdu i poszłam do drzwi wejściowych prowadzących do wnętrza domu. Poszłam do drzwi chwyciłam klamke naciskając ją i drzwi ustąpiły czyli były otwarte co oznaczało że domownicy pewnie są w domu. Ledwo przekroczyłam próg domu jak pojawił się wkurzony a nie przepraszam wkurwiony Zayn

-Gdzie do cholery byłaś!?-warknął w moją stronę. Fajne przywitanie z jego strony nie?

-Chuj cie to obchodzi gdzie byłam! Rozumiesz?- krzyknęłam w jego stronę a on momentalnie zrobił się czerwony ze złości. Było nie wyskakiwać odrazu do mnie to nie byłabym taka wredna

-Obchodzi mnie bo jesteś moją siostrą i sie o ciebie martwię!- wykrzyczał coraz bardziej zdenerwowany

-Czy ty siebie kurwa słyszysz? Teraz ci się przypomniało że jesteś bratem? Pogódź się z tym że już od dawna nim nie jesteś i nie interesuj się tak bo nigdy tego nie robiłeś więc nie zgrywaj teraz kochanego braciszka i przestań pierdolić że się martwisz bo to gówno prawda!- byłam na niego tak wściekła że moje oczy pewnie przybrały czarną barwę. Wściekła wyminęłam Zayna i poszłam do swojego pokoju z całej siły trzaskając drzwiami