Rozdział 8

352 9 0
                                    

Oczami Emily

-Kurwa mać! Jak ja go nienawidzę! Teraz mu się przypomniało że jest pieprzonym bratem -krzyczałam na maxa wkurwiona rzucając się po pokoju. Potrzebowałam się na kimś wyżyć więc pomyślałam o siłowni. Podeszłam do garderoby wyciągając z niej sportową torbe z potrzebnym strojem i innymi rzeczami. Zeszłam na dół gdzie spotkałam się z uważnymi spojrzeniami Zayna i jego kumpli. Zajrzałam jeszcze do kuchni po wode i jabłko. Wracając do wyjścia musiałam znów przejść przez salon gdzie siedziała ta banda debili. Gdy tylko przekroczyłam próg pokoju od razu ponownie dopadło mnie wścibskie spojrzenie tych głąbów. Zirytowana ich spojrzeniami nie wytrzymałam i warknęłam

-Kurwa skończyliście?


-Jak na suke całkiem głośno warczysz -syknął Liam. Tego było już za wiele. Z zaciśniętymi pięściami podeszłam do Payne i z całej siły jaką w sobie zebrałam cisnęłam nim o pobliską ścianę po czym z rozmachem uderzyłam pięścią w jego szczęke kilka razy


-Nigdy ale to nigdy więcej nie waż się tak o mnie mówić -wycedziłam wściekła przez zęby i odeszłam od prawie nieprzytomnego Liama- A wy przestańcie się do chuja tak lampić!


Nie zwracając uwagi na to co mówią zabrałam torbę z potrzebnymi rzeczami oraz kluczyki od mojego auta i wyszłam z domu jeszcze bardziej wkurzona i zmotywowana aby się wyżyć

Bad sister Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz