Gdy się godzicie + powrót do siebie
Chłopak zrozumiał swój błąd na następny dzień. Gdy to zrobił od razu pobiegł do twojego mieszkania do którego miał zapasowy klucz. Kiedy tylko wszedł do środka od razu pomiędzy do salonu bo usłyszał telewizor. Gdy był już w odpowiednim pomieszczeniu zauważył ciebie przez co staną przed tobą i od razu klękną na kolana i spuścił głowę i złapał cie za ręce- co tu robisz? Co? I tak już nie jestem Ci do niczego potrzebna więc możesz już sobie idź
- T/I chciałbym naprawdę cie przeprosić za moje zachowanie nie powinienem tak robić. Ty po prostu się o mnie martwiłaś a ja po prostu potraktowałem cie najgorzej jak tylko mogłem A tego nie chciałem. Przepraszam cie skarbie naprawdę cie przepraszam. Błagam wróć do mnie naprawdę cie o to błagam wiem zachowałem się jak walony dureń bo nie powinnienem tak robićKiedy usłyszałaś, że chłopak przestał pomogłaś mu wstać i go przytuliłaś
- wiesz, że powinnam cie teraz zwyzywać i wrzucić z domu ale tego nie zrobię
- wiem o tym. Doskonale o tym wiem
- ale masz szczęście wybacze cie ale jeden raz drugiego nie będzie
- Dobrze i obiecuje, że już się nie zachowam jak idiota
- mam nadziejęGdy sobie wszystko wytlumaczyliscie zaczęłaś oglądać z chłopakiem dalej jakiś program który leciał w telewizorze
![](https://img.wattpad.com/cover/291628501-288-k938533.jpg)