Ku mojemu zdziwieniu Ria wróciła w jednym kawałku, a ja pobiegłam do niej, żeby sprawdzić, czy nie ma żadnych zadrapań.
- Wszystko w porządku? - zapytałam przeszukując jej ciało.
- To była najbardziej niesamowita rzecz, jakiej kiedykolwiek doświadczyłam - powiedziała, oddychając powoli, jakby próbowała wyrównać oddech.
- Mówiłem ci księżniczko - powiedział Bill, okrążając samochód i obejmując ją ramieniem w talii.
- Poszłaś tak szybko, tak się martwiłam.
- Powinnaś się martwić, to znaczy Bill prowadzi, zawsze jest drugi - zaniepokoił mnie głos nieznajomego dobiegający zza moich pleców, on też miał niemiecki akcent i lekko zesztywniałam, gdy pozostali się zaśmiali.
Odwróciłam się i spotkałam wysokiego mężczyznę z warkoczami, zastanawiałam się, gdzie jest jego dziwka.
- Nieważne bracie, pewnego dnia cię wyprzedzę - powiedział Bill.
Nawet nie wiedziałam, że za mną stoi rekin albo jakaś niebezpieczna rzecz, która może mnie zabić, jeśli tylko się poruszę.
- Więc przedstawisz mnie swoim nowym dziewczynom? - słowa nieznajomego mnie zirytowały.
- Nie jesteśmy jego dziewczynami - powiedziałam odwracając się teraz i odsuwając od niego.
- Cóż, ona nie jest, ale Ria na pewno tak - Bill uśmiechnął się do niej, a ona zarumieniła się na jego słowa, które musiały jej zabrzmieć słodko.
- Ok, więc kto jest ognisty? - spojrzał na mnie i uśmiechnął się.
- Żaden z twoich.
Odcięła mnie Ria.
- Taylor
Westchnęłam, już drugi raz dzisiaj wyrzuciła moje imię zupełnie nieznajomym, równie dobrze mogłaby im powiedzieć, gdzie mieszkam.
- Miło mi was poznać - powiedział wpatrując się we mnie, a ja odwzajemniłam spojrzenie, na początku ze złością, ale potem moje oczy się uspokoiły i po prostu się gapiłam.
- Jestem Tom.
Odwróciłam wzrok od niego i spojrzałam na Japonkę siedzącą na masce samochodu Toma. Tom podążył za moim wzrokiem.
- Jesteś lesbijką czy co? - zapytał z uniesionymi brwiami.
- Nie - prychnęłam. - Ale to nie twoja sprawa.
- Wszystko jest moją sprawą, kochanie.
- Pfft - poczułam dłoń na ramieniu i odwróciłam się by zobaczyć dłoń Billa, spojrzał na mnie ostrzegawczo i potrząsnął głową jakby chciał nie wkurzać Toma.
- Ci dwaj są tu nowi - Bill kazał mi się zamknąć, jakby wiedział, że zaraz pęknę, czym byłam.
- Dopiero dzisiaj tu przyjechałam, mówi mi Ria.
- Och, naprawdę, jak dotąd ci się podobało? - zapytał Tom wciąż wpatrując się we mnie, naprawdę zaczynałam się denerwować.
- O tak, jesteście niesamowitymi kierowcami, mogłam tylko pomarzyć o takich rzeczach, to znaczy dowiedziałam się o was od znajomego i wiedziałam, że muszę was wszystkich poznać - oczy Toma opuściły mnie, kiedy Ria zaczęła mówić i wzięłam potrzebny oddech.
- Cóż, możesz jechać ze mną, kiedy tylko chcesz, księżniczko - powiedział Bill z uśmiechem i wtedy zauważyłam jak jego ręka powoli masuje skórę odsłoniętą przy jej biodrze, tylko co oni dokładnie robili w tym szybkim aucie?
CZYTASZ
My Living Nightmare - Tom Kaulitz || Tłumaczenie
Actionbędę tłumaczyć książkę, nie mam do niej praw!