7. To coś więcej niż przyjaźń

1.8K 40 8
                                    

Dojechaliśmy pod moje mieszkanie. Wysiedliśmy z samochodu i udaliśmy się do wnętrza budynku. Weszliśmy do windy i wybraliśmy oczekiwane piętro, gdy wjechaliśmy od razu poszliśmy w stronę drzwi od mojego mieszkania.

Bartek zachwycał się wnętrzem.
- Ja tu chyba dzisiaj zostanę na noc- powiedział.
- Przykro mi Bartusiu, ale dzisiaj jestem już umówiona.- odpowiedziałam z uśmiechem.
- Jak to, z kim?- zapytał zaciekawiony.
- Ciekawość to pierwszy stopień do piekła mój drogi- zasmialam się. Uwielbiałam się z nim droczyć. Wyglądał bardzo śmiesznie kiedy udawał, że się obraża.
- Obraziłeś się, prawda?- zapytałam, chociaż bardzo dobrze wiedziałam, że tak było. Obrócił się do mnie plecami wyciągając telefon z kieszeni.
- ehh- wydałam z siebie dźwięk. Podeszłam do niego i przytuliłam od tyłu. Wyglądało to śmiesznie, ponieważ w porównaniu do niego, jestem prawie o dwie głowy niższa. Widziałam, że Bartek nie odkłada telefonu, chociaż normalnie by to zrobił.
- Jestem umówiona z dziewczynami głuptasie- powiedziałam - robimy sobie babski wieczór.- skończyłam, a brunet schował telefon z powrotem i odwrócił się do mnie przodem.
- trzeba było tak od raz... Chwila, czekaj. To będziesz w domu genzie?- zapytał pośpiesznie.
- No tak, przecież mówię.- odpowiedziałam lekko zmieszana.
- I super! Przynajmniej będziesz blisko.- odpowiedział szczęśliwy.
- Niby tak, ale będę spędzać czas z kimś innym.- dodałam.
- To już nieważne. Ja wiem, że i tak w nocy trafisz u mnie.- powiedział pewny siebie.
- Tak? A zakład?- zapytałam.
- Zakład.- ponownie odpowiedział pewny siebie.

Chwilę jeszcze posiedzieliśmy u mnie w mieszkaniu, w między czasie nagrywając jakieś urywki z tego co robimy. Spakowałam się na noc i wyruszyliśmy z powrotem do domu genzie. Przywitałam się tam z dziewczynami.

20:48

Nasz babski wieczór trwa już ponad godzinę. Jak na razie z dziewczynami zdążyłyśmy obejrzeć film i dużo porozmawiać. Zrobiliśmy sobie maseczki i usiadłyśmy na kanapie.
- Karola? Wy z Bartkiem coś tego?- zapytała Hania.
- No coś ty, my się tylko blisko przyjaźnimy.- odpowiedziałam.
- Widać, że macie się ku sobie.- dodała Wika.
- Aj, gadacie głupoty. Nawet jeśli bym coś do niego czuła to wiem, że on tego na pewno nie odwzajemnia.- dodałam lekko smutna.
- Co ty w ogóle mowisz, Karola!- rzuciła Hania
- Ty nie widzisz jak on na ciebie patrzy?! Przecież on o tobie tyle gada, że już powoli nie da się z nim wytrzymać, to coś więcej niż przyjaźń-dodala.
- No niby tak, ale to dalej nic nie znaczy.- rzuciłam.
- Stara, ty sobie chyba jaja robisz- dodała Wiktoria, udając oburzoną - nawet jeżeli nic nie czuje, zawsze mozesz sprawić,  żeby zaczął.- dodała po chwili.
- Nie będę go zmuszać do tak poważnego uczucia. Miłość to już nie są żarty.- rzuciłam szybko.
- Dobra, ale powiedz szczerze. Podoba ci się? - zapytała Hanna.
- Ehh... Tak... Podoba mi sie...- powiedziałam zawstydzona.
- TAK, WIEDZIALYSMY - krzyknęły obie naraz.

POV: Bartek
Wyszedłem z pokoju w celu pójścia do kuchni, lecz usłyszałem rozmowę dziewczyn.

Karola przyznała, że się jej podobam. Zamarłem. Ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Uśmiechnąłem się pod nosem.
- Nie wiem jak wy, ale ja idę spać- powiedział piękny, zaspany głos należący do Karoli. Kilka minut później zszedłem do kuchni.
- O hej Bartek, mógłbyś zanieść Karolę do siebie? Oczywiście jezeli ci to nie przeszkadza.- zapytała Hania.
- Pewnie, tylko się napije i już ją biorę.- odpowiedziałem. Podszedłem do lodówki i wyjąłem z niej zimną wodę. Podszedłem do Karolci i delikatnie chwyciłem ją na ręce. Była bardzo lekka, jak piórko. Ponownie pod moim nosem pojawił się uśmiech. Zaniosłem ją do swojego pokoju i ostrożnie położyłem na łóżku. Opatuliłem kołdrą i położyłem się obok. Podniosłem głowę Karoli tak, aby spokojnie opadła na moją klatkę. Wyglądała prze uroczo. Chwilę na nią popatrzyłem wciąż się uśmiechając. Dałem jej buziaka w czoło i sam poszedłem spać.

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
592 słowa, jest coraz lepiej!
kolejny rozdzial jutro
see ya!

Nie Możesz Się Poddać|| Bartek Kubicki [18+]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz