yassou, mary jane!
nie wierzę, że tyle czasu się nie widziałyśmy. i, że ciągle cię nie ma w mieście! z przykrością muszę ci oznajmić, że kiedy już wrócisz, ja będę ponownie w londynie. ale spokojnie, bo moje listy do twojej osoby, mary jane, ciągle pozostaną niezmienne.
myślę, że gdybyś tu była, to moje wakacje okazałyby się ciekawsze. a tak, moim najczęstszym zajęciem jest chyba sprawdzanie przez petera, „jak brytolska się staję". to strasznie głupie. on też za tobą tęskni, mary jane. ale nie tak jak wtedy, kiedy byliśmy młodsi. pamiętam, jak strasznie się bałam będąc nastolatką, że zaczniecie ze sobą chodzić i mój jedyny kuzyn zabierze mi najlepszą przyjaciółkę! mój boże, chyba bym tego nie przeżyła.
a oprócz sprawdzania poziomu mojej brytolskości, to spotkałam się z kilkoma ludźmi ze szkoły. oni też wrócili na wakacje. tylko ty jedyna uciekłaś, mary jane. ale ty zawsze uciekałaś. a los angeles zawsze stało przed tobą otworem, rudzielcu.
trzymaj się ciepło!
ophelia parker
CZYTASZ
PRETTY GIRL | mary jane watson
Fanfiction ophelia bardzo chciała być ładną dziewczyną mary jane. ©omdlenie2021/22/23/24 pisze jak wymysle, czyli rzadko