Zawołałam Vincenta i usłyszałam strzał i poczułam bul w ramieniu, upadłam na podłogę i zwijałam się z bulu. Po chwili przyszedł Vincent i od razu zawołał Willa który wezwał wsparcie i wziął pistolet. Zaraz znowu usłyszałam kolejny strzał tylko trochę ciszej, coś nagle huknęło zobaczyłam że Vincent leży na ziemi a Will woła bliźniaków. Padł kolejny strzał i kolejny, dwaj mężczyźni leżeli na ziemi.
Szybko Will zadzwonił po karetki i podbiegł pierwsze do Dylana a potem do mnie i na końcu do najstarszego z braci, Shane'owi kazał zająć się mną żebym nie zasneła. Tony miał za zadanie wpuścić ratowników i naszych ludzi.
Nagle zrobiło mi się ciemno przed oczami.
- Hailie nie możesz spać. Wstawaj Hailie!!!!!! - Słyszałam przez mgłę.
- Nie Dziewczynko nie rób nam tego!! - powiedział z łzami w oczach.
Skip 2 miesiącePov Hailie
Obudziłam się w białym pokoju. Oczywiście wiedziałam że jest to sala szpitalna zauważyłam że jest noc, nikogo nie widziałam w sali ale obok łóżka zobaczyłam szafkę na, której leżał mój telefon.
Wybrałam numer do Willa. I zaczynałam sobie przypominać co się stało i dlaczego jestem w szpitalu. Nie mogłam dodzwonić się do Willa więc zadzwoniłam do Vincenta. Odebrał za drugim sygnałem.-Hailie jak ty się obudziłaś lekarze nie dawali szans na przeżycie?- powiedział zaspanym i zdziwionym głosem.
- Normalnie a ile spałam?!
- Nie ważne zaraz u ciebie będziemy,poczekaj 15 minut.
Hejka jak wam się podoba.
Co o tym myślicie. Co się stanie Hailie ucieknie z szpitala???Pomysły na rozdziały
Opinie
Uwagi
247 słów
CZYTASZ
💎💸 Instagram rodziny Monet✨🗽
Teen FictionInstagram, chat and tells 1 miejsce z 1,3 opowiadań ,,Leo'' 02.10.2023r. 253 miejsce z 12,8 opowiadań o ,,rodzienie''29.09.2023r. 6 miejsce 1,3 opowiadań ,,Leo'' 24.09.2023r.