Plaża Monetów

407 7 2
                                    

W samolocie dowiedziałam się że nawet w telewizji mnie szukają. Więc musiałam pójść gdzie nikt mnie nie znajdzie.

W końcu pomyślałam że pójdę na plażę która była opuszczona.

Doszłam na plażę i się rozstawiłam pod Skałką.
Siedziałam na plaży cały dzień i się opalałam aż do momentu gdy ma plażę przyszła pewna Pani i zaczęła do mnie mówić po francusku. A ja jej nie rozumiałam więc szybko powiedziałam do niej po angielsku i od razu zrozumiała.

- Przepraszam bardzo dziewczynko ale to jest prywatna plaża Monetów i ja o nią dbam.

- Eee ale ja jestem Monet.

- Ale Pan Monet nie ma siostry?!

- Nazywam się Hailie Monet i Vincent Monet jest moim prawnym opiekunem!!!

- H-Hailie Monet ty jesteś poszukiwana wszędzie.

- No i co z tego jestem prawie pełnoletnia a Vincent mnie nie obchodzi.

- Koleżanko nie wymądrzaj się i dzwonię do Vincenta

Nie wiedziałam co robić czy się poddać czy dalej uciekać więc się podałam i poczekałam na chłopaków chociaż wiedziałam że dostanę wykład od Vince i kazanie od Dylana więc nie byłam szczęśliwa ze swojego wyboru ale nie miałam już gdzie uciekać.

Po 2 godzinach przylecieli chłopacy i się zaczęło.

I co jak się podoba? Co się stanie??? Czy Hailie dostanie się od Vincenta??

Uwagi

Propozycje na rozdziały

209 słów

💎💸 Instagram rodziny Monet✨🗽Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz