-Hailie wiek ma tu do rzeczy to że ty chodzisz do liceum dopiero i jesteś pod moją opieką i ja na takie rzeczy nie wyrażam zgody.
- Vincent do cholery! Ty na NIC mi nie pozwalasz to jak mam się cieszyć życiem co!?- nie miałam sił z nim o takich rzeczach rozmawiać ale nie chciałam aby święta trójca się o tym dowiedziała.- MAM WAS JUŻ PO DZIURKI W NOSIE! WYPROWADZAM SIĘ I TEGO MI NIE ZABRONISZ.
Nie wiedziałam co mówię ale byłam pewna że nie chcę ich wiedzieć, więc wstałam i wyszłam trzaskając tak mocno drzwiami że nawet Sony się trochę przestraszył.
Szybko pojechałam do Mony ale...
Nie to nie może się tak dziać. Czemu. Czemu moje życie jest takie okropne...
Nie wiem co się dzieje. Nic nie czuję. Powieki zaczynają być ciężkie. Widzę tylko ciemność...
Vincent
- Will ja nie wiem już jak z nią rozmawiać.
- Też nie wiem ale musimy coś z tym zrobić.
- To na pewno ale gdzie ona teraz poszła bo usłyszałem dźwięk zamykanych drzwi wejściowych.
- Zobacz czy przed drzwiami jest Sony.
Wstałem, otworzyłem drzwi i zobaczyłem tego czego nie chciałem widzieć. Soni'go
- William dzwoń do niej.
Will w pośpiechu wyciągnął telefon i wybrał numer do Hailie.
- Nie odbiera a nawet nie ma zasięgu.
Przetarłem twarz dłonią. Nie wiedziałem co robić.
A/N Chciałabym Wam bardzo podziękować za prawie 9 tysięcy wyświetleń i chciałabym Was zaprosić do mojej najważniejszej książki pod tytułem ,, Dach to moje życie ". Książka jest pisana tylko przeze mnie.
CZYTASZ
💎💸 Instagram rodziny Monet✨🗽
Teen FictionInstagram, chat and tells 1 miejsce z 1,3 opowiadań ,,Leo'' 02.10.2023r. 253 miejsce z 12,8 opowiadań o ,,rodzienie''29.09.2023r. 6 miejsce 1,3 opowiadań ,,Leo'' 24.09.2023r.