Mieszkam w małym mieście, szkołę mamy jedną, ale też dużą. Dużo się uczę, bo mam bardzo kiepską pamięć. Niekiedy całe dnie i jeszcze wstaję trochę wcześniej przed szkołą. Ale lubię się uczyć angielskiego i historii. Właśnie skończyłam klasę czwartą i to z wyróżnieniem!
Po raz pierwszy tak prawdziwie byłam z siebie dumna... Czułam, że mogę góry przenosić. Ciężko na to pracowałam. Teraz trwają wakacje ach... Jak dobrze jest odpocząć. Byłam z rodziną nad morzem, jeździmy na różne atrakcje. Co dziwne tęsknię za nauczycielami!... Ale za szkołą i wstawaniem wcześnie rano już nie tak bardzo... No dobra, dobra macie mnie, wcale nie tęsknię za szkołą i dźwiękiem znienawidzonego, przeklętego budzika... Po prostu odpoczywam. Śpię do 12:00 lub 11:00 he he...😆
Tylko ta wstrętna rehabilitacja, ach... I dlatego właśnie czasem mi ciężko. Nie można robić tego co się chce chociażby w wakacje. Niestety nie ma wakacji bez rehabilitacji... A myślałam że zapracowałam na wolne!😪🤣
Rehabilitanta mam dobrego, tam gdzie jeżdżę na turnusy też wszyscy są wspaniali, ale móc od tego odetchnąć... Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że nie ma innego wyjścia, wszystko po to by być samodzielną.

CZYTASZ
Tacy jak my
FantasiOpowiada o 10- letniej niepełnosprawnej dziewczynie czyli o mnie, co musiałam przejść, przechodzę i czym ciężka praca może zaowocować.