Prolog

413 22 9
                                    

"In a world of lies, the truth is spoken only by the children, the crazy and the masked"

Prawda i kłamstwo. Prawda i kłamstwo. Prawda i kłamstwo. Prawda i kłamstwo. Prawda i kłamstwo. Prawda i kłamstwo. Prawda i co? Może jednak kłamstwo i prawda? A może jednak prawda z kłamstwem? Albo kłamstwo z prawdą? A w sumie co za różnica? Czyż nie są do siebie podobne? Czyż nie są bliźniakami, których nie można rozróżnić? Czyż nie są jednymi kroplami wody? Czyż nie są swoimi lustrzanymi odbiciami?

Prawda i kłamstwo jest niczym gra w której musisz znaleść pięć różnic między dwoma prawie jednakowymi obrazkami. Tylko, że ta gra jest trudniejsza niż się wydaje. To jest ta plansza nad którą siedzisz przez uciekające godziny i nie możesz znaleść ani jednej różnicy. To jest ta plansza w której każdy przegrywa. Ta w której każdy się poddaje. To jest ta plansza w której nikt nie umie odróżnić prawdy od kłamstwa. Owszem, znajdą się śmiałki, którzy z pewnością siebie wskażą ci różnice. Jednak co z tego, gdy i to okazuje się być fałszem? Raptownie to co zakładało się za właściwe stało się fałszem. Raptownie wszystko traci jakikolwiek sens, a świat który wydawał się prawdziwy okazuje się kłamstwem. A może to my jesteśmy kłamstwem w tym świecie?

Prawda i kłamstwo jest niczym gra w pokera. Zasiadacie wspólnie do zielonego stołu, a następnie życie rozdaje wam karty, które obstawiacie w ciemno. Prawdziwa gra się rozpoczęła, a ty masz tylko sześć wyborów. Spasować, czekać, postawić, sprawdzić/wejść, podbić lub postawić all in. Cholernie trudny wybór patrząc na fakt, iż nigdy nie grało się w pokera. Z tego powodu wybierasz intuicje jako swojego sojusznika. Idziesz za tym co uważasz za słuszne. Przybierasz kamienną twarz, aby blefować i wprowadzać swoich dwóch graczy w błąd. Z każdą chwilą stawiasz coraz więcej, a przerażenie, które tak sprawnie ukrywasz zaczyna cię ogarniać. Wiesz, że przegrywasz. Wiesz, że prawda i kłamstwo stały się sojusznikami. Wiesz, że gdy w końcu znudzi im się zabawa z tobą, rzucą swoje karty na stół wygrywając i tym samym odbierając ci wszystko. Raptownie okazuje się, że wszystko od samego początku było kłamstwem. Raptownie to nie życie rozdało ci karty, a prawda. Życie uświadamia ci, że wszystko co może być prawdą okazuje się kłamstwem. A może wszystko od samego początku było kłamstwem ukrytą za prawdą?

Prawda i kłamstwo jest niczym kochanka. Jedna jest tak subtelna i delikatna. Podczas, gdy druga jest ostra i drastyczna. Obie pociągają cię tak samo bardzo, lecz na swój własny sposób. Raz chcemy, aby się nami zajęła, aby szeptała nam czułe słówka, które chcemy usłyszeć, aby dotykała nas tak subtelnie i całowała tam gdzie lubimy najbardziej, aby kochała się z nami jakbyśmy byli tym jedynym. Drugi raz chcemy, aby przygwoździła nas do ściany i wbiła się w nasze usta, które pozostawiłaby bez jakiegokolwiek smaku i koloru, aby szeptała nam sprośne, lecz pełne bólu rzeczy, które nas zabolą, aby dotykała tam gdzie lubimy i porzucała drażniąc się z nami, aby kochała się z nami jakbyśmy byli jedni z wielu. Taka właśnie jest prawda i kłamstwo. Kłamstwo zawsze daje nam to czego oczekujemy, dlatego będzie robiła wszystko, abyśmy byli zadowoleni. Za to prawda jest brutalna i kocha nasze cierpienie, dlatego będzie robiła wszystko, aby bolało.

Prawdę i kłamstwo można porównać do wielu rzeczy. Mogą wcielić się w każdą role jaką tylko chcemy. Mogą tańczyć tak jak my im zagramy. Mogą przybrać maskę w zależności od naszego humoru i potrzeby. Możemy zrobić z nimi wszystko.

W takim razie co jest prawdą a co kłamstwem Hwang Hyunjinie?

———————————————
Już oficjalnie możemy powitać drugą cześć VENOM! Nawet nie wiecie jaką odczuwam ekscytacje.

Co do pierwszego rozdziału to pojawi się on w następnym tygodniu, a dokładniej w piątek lub sobotę. Wszystko będzie zależne od mojego wolnego czasu.

Miłej nocki/miłego dnia!

Xx Tori❤️🐰

VENOM 2 ~ HyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz