Muzan: CO SIĘ TU KURWA STAŁO
*w zamku wody do kolana*
Muzan: HANTENGU, KURWA CZEGO TAK BECZYSZ, ŻE WSZYSTKO ZALANE
Hantengu: *płacze*
Gyokko: Pan Akaza prawie przypalił się słońcem, więc jako dobry kolega zrobiłem mu basen :)
Akaza: Panie Muzanie, zabiłem filara.
Muzan: AKAZA, TO TERAZ CHOLERNIE NIEISTOTNE. TRZEBA SIĘ POZBYĆ TEJ WODY.
Akaza: :(
Gyokko: Czy dać panu wazon? :)
Jakby ktoś się zastanawiał... Douma nadal wisi na suficie i śpi z bambusem w ryju.
Ps. Biedny Akaza
CZYTASZ
"Dwunastka w wolnym czasie" kny talks
Short StoryCzyli śmieszne rozmowy między demonami z dwunastki Kizuki.