Dwunastka na lodach
Autorka: Nie wspominajmy tego co się stało na basenie. Wybierzcie sobie lody, ja stawiam.
Nakime: Ty stawiasz?
Autorka: Nom, pożyczyłam bezzwrotnie kasę od Muzana tylko jeszcze o tym nie wie.
Kokushibo: Co zrobiłaś...? To się źle skończy...
Autorka: Bez obaw, on nigdy się na mnie nie gniewa :)
*time skip*
Akaza, Douma, Rui, Enmu, Nezuko, Nakime: *oglądają swoje pucharki lodowe*
Enmu: Dla pewności zapytam... To się je, tak?
Kokushibo: *kończy jeść swojego loda*
Kokushibo: A kupisz mi jeszcze jednego? Bardzo proszę :::D
Autorka: Pewnie, Koku! Idę ci kupić! :D
Akaza, Douma, Rui, Enmu, Nezuko, Nakime: *próbują swoich lodów*
Nakime: Takie średnie, zimne jak Douma.
Rui: Przecież dobre, o co ci chodzi...
Kokushibo: Daj, dojem po tobie.
Nakime: Ok.
Kokushibo: *je*
Nezuko: Umai!
Akaza: Taaaak! Umai!
Enmu: Nawet, nawet.
Kokushibo: Trzeba powiedzieć Kamanue żeby nam zrobił takie cuda.
Douma: Chcesz to ci mogę takie zrobić.
Kokushibo: Nakime miała rację, jesteś zimny. Nie włożyłbyś serca w stworzenie tego magicznego deseru.
Douma: ...
Autorka: *wraca z lodem dla Kokushibo*
Kokushibo: *kończy jeść pucharek od Nakime*
Autorka: Koku, wzięłam ci karmelowe.
Kokushibo: A ty jakie masz?
Autorka: Ja? Ciasteczkowe.
Kokushibo: To idź i weź mi jeszcze takie jak ty masz :::D
*po powrocie do zamku*
Nakime: Szkoda, że twoje lody się roztopiły...
Autorka: Nie szkodzi, roztopione też były dobre. Ważne, że Koku był szczęśliwy. Na pewno niedługo znowu wezmę go na lody, ale tym razem kupię mu od razu z pięć pucharków! :)
Kokushibo: *przypadkowo usłyszał rozmowę*
Legenda głosi, że Kokushibo się wzruszył i postanowił, że następnym razem to on weźmie wszystkich na lody.
CZYTASZ
"Dwunastka w wolnym czasie" kny talks
Short StoryCzyli śmieszne rozmowy między demonami z dwunastki Kizuki.