123

109 7 11
                                    

Kamanue: Nie wierzę, że jesteśmy w domu Autorki!

Akaza: Dobra, powiedz lepiej po co ukradłeś to pudełko.

Autorka: To jest kamera. Kamanue chce nagrywać filmiki kulinarne.

Douma: Będziemy nagrywać jak się robi pączki? :D

Kokushibo: Moje umiejętności w gotowaniu są na niskim poziomie. Co ja tu robię?

Kamanue: Będziesz nagrywać.

Autorka: I będziesz narratorem.

Kokushibo: Że kim...

Akaza: *rozsypuje mąkę*

Autorka: No przyszedł i syfi.

Akaza: Sory.

Douma: Głodny jestem.

Autorka: Nie nie, żadnego jedzenia sąsiadów, Douma.

Douma: A sąsiadek?

Akaza: *rzuca w niego mąką*

Kokushibo: Ej bo ja już nagrywam.

Kamanue: Co... Od kiedy?

Kokushibo: Odkąd Akaza rozsypał mąkę.

Autorka: Ej, bo pies jest cały w mące...

Douma: Dobra, róbmy te pączki!

*time skip*

Kamanue: Wyszły pięknie! Koku, możesz przestać nagrywać.

Kokushibo: Ale baterie w kamerze rozładowały się na etapie odmierzania składników.

Kamanue: I NIC NIE POWIEDZIAŁEŚ?

Kokushibo: Nie chciałem wam przerwać. Wyglądaliście na szczęśliwych gdy rzucaliście w siebie mąką.

Autorka: *rzuca w Kokushibo mąką*

Kokushibo: To tak się bawisz?

*epicka bitwa na mąkę*

*po epickiej bitwie*

Akaza: Kto to posprząta?

Kokushibo: Wszyscy posprzątajmy.

Kamanue: Ja mam randkę, nie mogę. Narka!

Douma: A ja jestem głodny, idę kogoś zjeść. Pa!

Douma, Kamanue: *wracają do siebie*

Akaza: Co za cwaniaczki.

Autorka: Sprzątamy?

Kokushibo: Tak. A potem pobawimy się z pieskiem :::)

Akaza, Autorka: :)

Piesek: *szczęśliwy*

"Dwunastka w wolnym czasie" kny talksOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz