Daki: *jest terapeutką Enmu i Gyokko*
Gyokko: *zapłakany* I wtedy mój ulubiony wazon się rozbił na mnóstwo małych kawałków...
Daki: Mhm...
Enmu: A ja bardzo boję się ryb...
Nezuko: *wchodzi do pokoju*
Nezuko: P-patrz, Daki! Prezent dla Akazy!
Nezuko: *pokazuje szklaną kulę ze złotą rybką*
Enmu: *wrzask przerażenia*
Gyokko: Nie drzyj się.
Enmu: *chowa się za Gyokko*
Daki: Nezuko, śliczny prezent. Wybacz, ale jesteśmy zajęci.
Nezuko: *uśmiecha się i wychodzi*
Daki: Enmu... Ryby nic ci nie zrobią.
Gyokko: Chyba, że moje :)
Enmu: ...
Gyokko: Albo piranie :)
Enmu: *zaczyna się bać*
Gyokko: Albo rekiny :)
Enmu: *wybiega przerażony*
Daki: Enmu no!
Gyokko: Cudnie! Teraz kontynuujmy MOJĄ terapię :)
Legenda głosi, że stan Gyokko się poprawił (bo Douma zaproponował mu wspólne malowanie), a stan Enmu się pogorszył. Za to Akaza był zachwycony z prezentu.
CZYTASZ
"Dwunastka w wolnym czasie" kny talks
Krótkie OpowiadaniaCzyli śmieszne rozmowy między demonami z dwunastki Kizuki.