Daki, Mukago, Nakime: *idą na babskie zakupy*
Daki: Mukago, skąd ty tyle kasy masz?
Mukago: Zabrałam Enmu, bo przecież wydałby na kolejne modele pociągów.
Nakime: Po co w ogóle idziemy na te zakupy...?
Daki: Bo Muzan zakopał szafę i nie mam w czym chodzić.
Daki, Mukago, Nakime: *wchodzą do sklepu*
Mukago: Dobra dziewczyny, już widzę co przymierzam.
Mukago: *bierze kimono i idzie do przymierzalni*
Nakime: To ja przymierzę to.
Nakime: *bierze jakiś pierwszy lepszy ciuch i idzie przymierzyć*
Daki: NO EJ. TO JA TU CIUCHÓW POTRZEBUJĘ!
Daki: *rozgląda się, ale nic nie wpada jej w oko*
Mukago, Nakime: *płacą za ubrania*
Daki: WYCHODZIMY STĄD, TU NIE MA NIC DLA MNIE.
Daki, Mukago, Nakime: *idą do następnego sklepu*
Daki: OHHH TU TEŻ NIC NIE MA. SAMA NAZWA SKLEPU ODSTRASZA. "NASRAŁ PIES DO BUTA, KUP NOWĄ CZAPKE". WŁAŚCICIEL EWIDENTNIE SIĘ NUDZIŁ.
Daki, Mukago, Nakime: *idą do następnego sklepu*
Daki: Ok tu możemy się rozejrzeć.
Mukago: *biegnie do przymierzalni z masą ubrań w rękach*
Nakime: Znalazłaś coś, Daki?
Daki: NIE. MAM DOŚĆ. BIERZEMY MUKAGO I WRACAMY.
Mukago: *kupuje ubrania*
Daki: CHODŹ KOBIETO, WRACAMY DO ZAMKU.
*w zamku*
Gyutaro: Coś nie tak, siostrzyczko?
Daki: TAK. NIE KUPIŁAM ŻADNYCH CIUCHÓW.
Gyutaro: Oj. Czy mogę coś dla ciebie zrobić?
Daki: MOŻESZ ODNALEŹĆ MIEJSCE POCHÓWKU SZAFY MUZANA.
Mukago: Ja tam jestem zadowolona z zakupów. Wydałam całą kasę Enmu! :D
CZYTASZ
"Dwunastka w wolnym czasie" kny talks
Short StoryCzyli śmieszne rozmowy między demonami z dwunastki Kizuki.