loving u is su¡cide

216 11 52
                                    

Minął tydzień, Kyle ignorował i liczył każde połączenie od Stana jakie dostał, każdego SMSa zapisywał. Chciał dać mu nauczkę, i pokazać jak on czuł się gdy był olewany przez Stana. Niespodziewanie, udawało się mu to. Ale w niedziele, gdy Steve był u swojej dziewczyny a on był sam w pokoju, około północy, Stan ponownie napisał.

Stan
Kyle, wiem ze to widzisz
Może i jestem lekko pijany
Ale jeśli mnie nie chcesz to przynajmniej przełam się na jedna noc
Bo jeżeli nie chcesz to nie widzę już w niczym sensu
Wiem że spierdoliłem nie odpowiadając na twoje listy, każde dostałem, odczytałem
Rozumiem dlaczego to robisz, wiem że chcesz pokazać jak się czułeś
Proszę, wyjdź na chwile przed ten jebany internat

Kyle po odczytaniu tego pomyślał że bez sensu będzie to dalej ciągnąć, skoro Stan już zrozumiał, to po co ma to nadal ciągnąć. Może w końcu go wysłucha, tak, tak pomyślał, a skoro Stan naprawdę jest pod internatem to porozmawiają. Kyle szybko narzucił na siebie więc jakieś ciuchy, a dokładniej basic czarną koszulkę i skinny jeansy. Przed wyjściem ze swojego pokoju Kyle napisał na grupie 'ctkk' (z Craigiem, Tweekiem i Kennym) że idzie wyjaśnić wszystko ze Stanem, co inni członkowie grupy szybko odczytali i jeden z nich nawet napisał że życzy powodzenia. Kyle idąc korytarzem widział Stana odchodzącego powolnym krokiem od wejścia internatu, pewnie chciał się poddać, więc Kyle wybiegł z niego zaczynajac rozmowę krzykiem żeby zaczekał.

„Ky. To jednak przyszłeś. Nawet w rozczochranych włosach nadal wyglądasz ślicznie." Powiedział z uśmiechem Stan, idąc w stronę Kyle z otwartymi ramionami. Stan przytulił go, lecz bez odwzjemnienia Kyle'a, zarumienił się tylko lekko po usłyszeniu komplementu o jego włosach.
„Ile wypiłeś? Będziesz pamiętać jutro o czym będziemy rozmawiać?" Kyle po wyczuciu alkoholu od dawnego przyjaciela, wolał zapytać.
„Tylko pół litra czystej i tak, będę pamiętał jaki śliczny jesteś." Odpowiedział Stan, znów próbując flirtować.
„Lepiej chodźmy do mnie do pokoju, Steve'a nie ma, ale nie możemy hałasować." Po przyjrzeniu się Stanowi można było zauważyć że jest w swojej piżamie, a Kyle nie chce żeby się przeziębił tylko dlatego że próbuje wyjaśnić ich znajomość. Więc chłopcy udali się do środka, gdy byli już na miejscu Stan zaczął mówić od rzeczy.
„Dobrze, więc pozwól że znów Ci wytłumaczę. Po przeniesieniu z South Parku mój ojciec zmarł, nic mu nie pomogło, lekarze byli bezradni. Ostatnimi słowami, które powiedział do mnie były „żyj pełnią życia, w nowym życiu.". Nie wiedziałem co dokładnie znaczyły i popadłem lekko mówiąc w alkoholizm. Nie odzywałem się do nikogo, nie jadłem prawie niczego, piłem, czasem nawet wciągałem jeśli mam być szczery. Moja matka się załamała, więc zapisała mnie do psychologa, pomogło mi to trochę, mogłem się wygadać z wszystkiego, mogłem powiedzieć jej wszystko, ale wtedy powiedziała mi coś ważnego, żebym odrzucił stare życie związane z traumą, a bynajmniej dopóki jej nie przepracuje. Nie wyciągam już ale nadal, czasami pije. Właśnie dlatego nie odpisywałem Ci na listy, e-maile i SMSy. Przepraszam Kyle, wybacz mi, naprawdę nie miałem pojęcia że aż tak bardzo to na ciebie wpłynie." Powiedział ze łzami w oczach Stan. Kyle widział jak bardzo mu na nim zależy, więc kucnął przed nim, popatrzył się mu w twarz, po czym powiedział „Spokojnie, już wszystko jest dobrze. Przecież nic Ci nie jest, żyjesz. Ja tu jestem. Jestem tu dla ciebie Stan.". Po ostatnich słowach Kyle się trochę cofnął, nadal podoba się mu Stan, ale nie jest pewny czy to uczucie jak odwzajemniane. Kyle wstał i podał rękę Stanowi, w chwili chłopcy znaleźli się w odwzajemnionym przytuleniu. Stali tak przez kilka minut po czym oderwali się od siebie, lecz Stan zbliżył się jeszcze bardziej ich czoła stykały się, w chwili Stan pocałował Kyle'a w usta.
„Muszę lecieć. Narka, widzimy się na uczelni." Powiedział szybko przerażony Stan, nie wiedział czy Kyle był gotowy na pocałunek, ale definitywnie to po prostu musiało się stać.

wish u were mine... in chicago - Stan x Kyle/StyleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz