Wstałam rano o godzinie 11 jakby nigdy nic .Biorę telefon a tam 5 nie odebranych połączeń .Od razu zdzwoniłam do bill'a .
- Bill co się stało
- Apolloni boboo
- co?
- bo tom zrobił coś strasznego
- no co mów!!
Poszłem na miasto i wróciłem o 24 . Przywitałem się z bratem , ale nikt nie odpowiadał .Więc poszłem zobaczyć czy śpi. Nie spał tylko siedział na krześle . Miał całe ręce w krwi i trochę brzuch.
- o boże
Rozpłakałam się .
- poszłem po apteczkę
- to dobrze
- gdybym wcześniej nie wrócił mogło by go nie być
- Jezu
Tom powiedział:
Po co tu jestem nikt mnie n chce fani mają do mnie problem . To po co tu jestem znajdziecie kogoś innego do zespołu .
Rozmowa:-Odłuż ten nóż . Apollonia cię kocha ja też .
- nie prawda
- daj to!!
Oddał mi nóż . Od razu go prztuliłem . Spokojnie jest już wszystko dobrze .- dzięki że jesteś powiedz bratu , że go kocham i nigdy go nie zostawie
-okej powiem . Mam pytanie
- jakie?
- czy za tydzień możemy do ciebie przyjechać ?
- jasne
- dzięki
Bardzo myślałam o tym co tom zrobił. Nie mogłam się uspokoić więc zadzwoniłam do mojej przyjaciółki i wszystko jej powiedziałam.Przyszła do mnie bo wiedziała ,że to jest bardzo poważne i że nie mogę być z tym sama.
CZYTASZ
Marzenie//tom kaulitz
Teen FictionTa książka obowiada o 15 letniej Apolloni wybrała się na koncert swojego ulubionego zespołu tom zainteresował sie nią i zostali parą fani byli obużeni przez co tom wpadł w depresję i chciał już nie być na tym świecie... Bardzo przepraszam za błędy�...