The Night

253 19 1
                                    

~~~

To była gorąca lipcowa noc w Tokio w 2010 roku. Właśnie przeprowadziłam się do mojej przyjaciółki Charlotte, żebyśmy mogli później kontynuować naukę w college'u. Znałyśmy się od trzeciej klasy. Wszystko razem przeszłyśmy, może jeszcze nie wszystko.Tokio to ładne i duże miasto. Potrzebowałyśmy ponad tygodnia, aby przyzwyczaić się do ludzi i życia tutaj. To było tak, jakbyśmy odrodziły się w zupełnie nowym świecie, ale bardzo nam się to podobało.Spotkałyśmy się z kilkoma przyjaciółmi, Haną i Jade, które są miejscowe. Zabrały nas do pięknej restauracji niedaleko morza. 22 lipca moje urodziny. Uwielbiałam ocean i owoce morza, więc było to dla mnie duże zaskoczenie i byłam w tym momencie najszczęśliwszą osobą na Ziemi.„Jestem taki szczęśliwa, że mam was, dziewczyny" powiedziałam, ściskając je ze łzami szczęścia.„Planowałyśmy ci zrobić tę niespodziankę już od miesięcy!" powiedziała Jade.„Mamy nadzieję, że Ci się spodoba. To najlepsza restauracja tutaj". powiedziała Cho z szerokim uśmiechem na twarzy.„Podoba mi się? Kocham to!" Krzyknęłam radośnie.„No dalej, ludzie, zajmijmy nasz stół" – powiedziała Hana.Usiadłyśmy przy naszym stole i zamówiłyśmy prawie wszystko z menu, jakbyśmy nigdy wcześniej nie jadły. Śmiałyśmy się i rozmawiałyśmy o życiu, samochodach, chłopakach, studiach. Nie byłam zbytnio zainteresowana rozmową o takich rzeczach, bo w tej chwili jedyne, o co przychodziło mi do głowy, to plaża. To była moja słabość, moje ulubione miejsce, które w końcu mogłam odwiedzać częściej.Po wyjściu z restauracji moje przyjaciółki postanowiły pójść do klubu i wypić kilka drinków. Cho wiedział, że odmówię, ale mimo to próbowała mnie przekonać, żebym poszła. Nie byłam zainteresowana wyjazdem, chciałam po prostu usiąść na plaży i patrzeć, jak małe fale rozbijają się o skały. Uszanowały moją decyzję i pojechaly beze mnie, ale nie przeszkadzało mi to.Usiadłam przy kamieniu, obok małej lampki. Poczułam wiatr uderzający w moją twarz, a szum fal był tak relaksujący. Puściłam moją ulubioną piosenkę na słuchawkach i po prostu patrzyłam na ocean. Wtedy coś przykuło moją uwagę. Ktoś siedział na piasku z twarzą zwróconą w stronę morza. Nie byłam pewna, czy to chłopak, czy dziewczyna, bo nie miałam na sobie okularów. Po figurze poznałam, że to chłopak, miał długie włosy z dredami. Zaskoczyło mnie, że nie jestem jedyną dziwną osobą, która uwielbia przebywać nocą nad morzem i po prostu oglądać księżyc. Patrzyłam na niego tak długo, że zauważył mnie i również się do mnie odwrócił. W pewnym momencie poczułam zawstydzenie, ale coś we mnie kazało mi patrzeć dalej. Spojrzał w dół, a potem znowu na mnie. Poczułam się dziwnie i myślałam, czy powinnam do niego pójść, ale on mnie wyprzedził. Zaczął iść w moją stronę, a moje serce zaczęło bić szybciej bez powodu. Był coraz bliżej mnie i bliżej.„Hej" powiedział z lekkim uśmiechem na twarzy. „Co tutaj robisz, jest późno i zimno?" – zapytał z atrakcyjnym niemieckim akcentem, który zauważyłam od razu.„Właśnie przyszłam tu podjąć decyzję, morze to moje ulubione miejsce" powiedziałam niskim głosem, gdy podniosłam wzrok i zobaczyłam jego twarz.Był wysportowany i naprawdę wysoki. Miał na sobie czarną koszulę, rozszerzane dżinsy, duży srebrny łańcuszek na szyi i kolczyk w brwi. Jego duże, oczy podkreślone czarnym cieniem wpatrywały się we mnie, gdy byłam w całkowitej ciszy.„Och, przepraszam, to takie niegrzeczne z mojej strony, jestem Bill Kaulitz! Miło cię poznać!" Powiedział z uśmiechem na twarzy.„Lilly, Lilly Sareve" powiedziałam, uśmiechając się dziwnie.„Więc Lilly" Bill powiedział: „Chcesz porozmawiać podczas spaceru?" Zaoferował.To było dziwne, bo dopiero go poznałam, ale i tak byłam znudzona, więc się zgodziłam. Wydawał się miły, chociaż wyglądał inaczej niż pozostali ludzie, ale wcale mi to nie przeszkadzało.„Więc Bill, opowiedz mi coś o sobie". Przerwałam ciszę.„No cóż, lubię plażę, psy, jazdę na quadach i inne rzeczy, które wolałbym na razie zatrzymać" – powiedział, patrząc na mnie. „Mam brata, brata bliźniaka i dwóch innych moich przyjaciół".„To super, zawsze chciałam mieć rodzeństwo" powiedziałam, patrząc na piasek. „Przeprowadziłam się do Tokio w zeszłym tygodniu i jedynymi ludźmi, których znam, są moje przyjaciółki".„No cóż, teraz mnie też znasz" – powiedział z lekkim śmiechem. – Swoją drogą, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin – powiedział.Stałem tam zszokowana. Skąd o tym wiedział.– Dziękuję, ale skąd wiesz? – zapytałam od razu.„Byłem w tej samej restauracji, więc słyszałam" powiedział „Nie martw się, nie jestemprzerażający prześladowca." Oboje zaśmialiśmy się niezręcznie.Byliśmy już prawie na końcu wybrzeża. Czas leciał niesamowicie szybko, rozmawialiśmy i śmialiśmy się. Był naprawdę ciepłą i miłą osobą, ale nie interesowało go opowiadanie o swoim życiu. W końcu to nie moja sprawa, dopiero sie poznaliśmy. Ja też nie przepadałam za byciem w związku, po prostu lubię być sama. Może mimo wszystko moglibyśmy zostać naprawdę dobrymi przyjaciółmi.– Czy spotkam cię jeszcze kiedyś, Lilly? Zapytał.„Jasne, może pewnego dnia" Nie byłam do końca pewna, co odpowiedzieć.„Mam nadzieję" – uśmiechnął się – „jestem tu prawie każdej nocy, zapraszam do odwiedzenia mnie"„Dzięki, haha" powiedziałam nerwowo. „Do zobaczenia" i pomachałam.„Do zobaczenia, Lilly" – odpowiedziałPodeszłam do samochodu, próbując zadzwonić do Cho. Brak odpowiedzi. Myślałam, że może są już w domu i zasnęły. Odjechałam, wciąż myśląc o Billu. Dziwnie było mi myśleć o facecie, którego właśnie poznałam na plaży. Nie byłam pewna, czy jeszcze kiedykolwiek go zobaczę. Zastanawiam się też, czy powiedzieć znajomym, czy nie. Może tylko Cho, bo zawsze była ze mną ramię w ramię. Zrobiłam się senna, a kiedy wróciłam do domu, zobaczyłam, że Cho już śpi, a po 5 minutach ja też zasnęłam.


~~~

Hejka kochani mam nadzieje że książka sie wam spodoba😘

The Monster In Black- Bill Kaulitz TŁUMACZENIEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz